Emocje w Premier League, Alexis Sanchez dogania Lukaku

W dwóch poniedziałkowych meczach Premier League obyło się bez niespodzianek. Arsenal ograł Sunderland 2:0, po dwóch Alexisa Sancheza. City nie pozostawili złudzeń West Bromwich i po wygranej 3:1 pewnie zmierzają po trzeciej miejsce na koniec sezonu.

Arsenal po wygranej nad Sunderlandem jest już pewny co najmniej 5. lokaty, a ciągle ma szansę na zajęcie miejsca premiowanego grą w eliminacjach do Champions League. Warto odnotować, że Kanonierzy zagrali dla Aleixa Sancheza. Chilijczyk zdobył obie bramki i już tylko jedno trafienie dzieli go od Romelu Lukaku, a co za tym idzie korony króla strzelców. Dla snajpera Arsenalu to prawdopodobnie ostatnia szansa na tak zaszczytny tytuł, bowiem po sezonie raczej opuści Anglię.

Pep Guardiola w tym sezonie już niczego wygra, ale jego drużyna jest zdeterminowana by na koniec sezonu zająć trzecie miejsce i zapewnić sobie prawo gry w Lidze Mistrzów. W dobrej formie jest ostatnio Gabriel Jesus. Młody Brazylijczyk strzelił pierwszą bramkę, a przy drugiej autorstwa Kevina de Bruyne asystował. W drugiej połowie wynik na 3:0 podwyższył Yaya Toure, a honorowe trafienie zanotował Hal Robson-Kanu.

Arsenal - Sunderland 2:0 (0:0)

Alexis Sanchez 72', 81'

Manchester City - West Bromwich 3:1 (2:0)

Gabriel Jesus 27', Kevin de Bruyne 29', Yaya Toure 57' - Robson-Kanu 87'