Eliminacje Ligi Mistrzów: rewanże I rundy pełne comebacków

Pierwsza garść meczów rewanżowych I rundy eliminacji Champions League za nami. Które z drużyn z zbliżyły się do fazy grupowej Ligi Mistrzów?

Shkëndija Tetowo (Macedonia) - Nõmme Kalju FC (Estonia)

W pierwszym meczu Macedończycy mimo dominacji bramkę dającą zwycięstwo zdobyli dopiero w 81. minucie z rzutu karnego. Rewanż wydawał się formalności - według bukmacherów kurs na zwycięstwo Estończyków wynosił 17.0. Nomme wiedząc, że strata do rywala jest niewielka, ruszyli do ataku już od pierwszych minut. W 6. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Peetera Kleina na bramkę zamienił Maximiliano Ugge. Dużo w tym zasługi było bramkarza Shkendiji, ponieważ nie udało mu się wyłapać wrzutki, co pozwoliło na oddanie strzału głową kapitana Nomme Kalju. Wyrównanie padło w 61. minucie. Tak samo jak w poprzednim meczu bramkę z rzutu karnego zdobył Agim Ibrahimi. Ostatecznie to jednak skazywani na pożarcie mistrzowie Estonii mieli ostatnie słowo w tym meczu. W doliczonym czasie gry gola na wagę awansu zdobył Liliu. Ofiarnym strzałem głową pokonał bramkarza Shkendiji, który tak samo jak przy pierwszej bramce mógł zachować się lepiej.

Shkëndija Tetowo - Nõmme Kalju FC 1:2 (0:1) - 2:2 w dwumeczu, awans Nõmme (bramki na wyjeździe)
Ibrahimi 62' (K) - Ugge 6', Liliu 90+1

Saburtalo Tbilisi (Gruzja) - Sheriff Tiraspol (Mołdawia)

Przegraną mistrzów Mołdawii 0:3 z niżej notowanymi mistrzami Gruzji można było zaliczyć jako kompromitację. W rewanżu piłkarze z Naddniestrza nie mogli sobie pozwolić na błędy i momentalnie ruszyli do odrabiania strat. Już w 3. minucie Sheriff wyszedł na prowadzenie. Po interwencji bramkarza obrońca Saburtalo głową starał się wybić piłkę. TA trafiła pod nogi Liridona Latifiego, który z bliska pewnie pokonał Omara Migineishviliego. 5 minut później było już 2:0. Podanie po ziemi ze skrzydła zostało wbite do własnej bramki przez kapitana Saburtalo - Gagiego Margvelashviliego. 3 minuty później stan dwumeczu wrócił do punktu wyjścia. Bramkarz Sheriffa wybił piłkę z "piątki" na połowę Gruzinów, Gabrijel Boban zgrywa głową do Roberta Tambe, a Kameruńczyk z ostrego kąta zdobywa bramkę na 3:0. W 69. minucie bramkę na wagę uratowania awansu Gruzinów strzelił Ognjen Rolović. Czarnogórzec po długim podaniu, zbitym jeszcze przez defensora Sheriffa, wolejem pokonał bramkarza mistrzów Mołdawii

Mecz miał wiele polskich akcentów. W 73. minucie za drugą żółtą kartkę z boiska zszedł były zawodników Wisły Kraków - Matej Palcić. Z ławki wchodzili natomiast, dla Saburtalo - Georgij Gabedava (ex-Zagłębie Sosnowiec), a dla Sheriffa Jarosław Jach wypożyczony z Crystal Palace.

Saburtalo Tbilisi - Sheriff Tiraspol 1:3 (0:3) - 4:3 w dwumeczu - awans Saburtalo
Rolović 69' - Lafiti 3', Margvelashvili 8' (sam.), Tambe 11'

HB Torshavn (Wyspy Owcze) - HJK Helsinki (Finlandia)

Pierwszy mecz raczej rozwiał wątpliwości. Mistrz Finlandii pokonał vis a vis z Wysp Owczych 3:0. Tak samo jak poprzednicy, Farerzy ruszyli do odrabiania strat. W 17. minucie bramkę na 1:0 dla Wyspiarzy zdobył Sebastian Pingel. 56. minucie na 2:0 podwyższył Lasse Andersen. Finowie momentalnie się obudzili z letargu i po 4. minutach bramkę kontaktową zdobył Riku Riski. Rezerwowy HJK wyrównał również stan rywalizacji na 2:2 w 77. minucie spotkania.

HB Torshavn - HJK Helsinki 2:2 (1:0) - 2:5 w dwumeczu, awans HJK
Pingel 17', Andersen 56' - Riski 60',77'

Valletta F.C. (Malta) – F91 Dudelange (Luksemburg)

Faworytem tego dwumeczu byli uczestnicy zeszłorocznej edycji Ligi Europy (i pogromcy Legii Warszawa), czyli Dudelange. Jednak Maltańczycy nie zamierzali odpuszczać i udało im się zremisować 2:2 mimo, że przegrywali do przerwy 0:2. W rewanżu na Centenary Stadium w Ta' Qali strzelanie rozpoczęli gospodarze. Kyrian Nwoko dryblingiem wyminął obrońców mistrza Luksemburga i oddał strzał na bramkę. Piłką odbiła się od słupka i wpadła pod nogi Mario Fontanelli, który pewnie pokonał leżącego na ziemi bramkarza. Wyrównanie dla Dudelange dał w 69. minucie Mario Pokar. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu różnego padła pod nogi Niemca, a ten posłał mocny strzał w lewy dolny róg bramki.

Valletta F.C. – F91 Dudelange 1:1 (1:0) - 3:3 w dwumeczu, awans Valetta (bramki na wyjeździe)
Fontanella 35' - Pokar 69'

FK Crvena Zvezda Belgrad (Serbia) – FK Sūduva Marijampolė (Litwa)

Mimo, że Serbowie byli murowanym faworytem tego dwumeczu, to w pierwszym meczu na Litwie padł bezbramkowy remis. W rewanżu Czerwona Gwiazda nie pozostawiła złudzeń mistrzom Litwy. Richmond Boakye już w 4. minucie wpisał się na listę strzelców. Ghańczyk świetnie wykorzystał nieuwagę obrońców Suduvy, wybieg zza ich pleców świetnie pilnując linii spalonego i pewnie pokonał Ivana Karduma. W 29 minucie mistrzowie Serbii podwyższyli na 2:0. Boakye wysunął piłkę Marko Marinowi, a Niemiec pewnie strzelił w prawy dolny róg bramki. Serbom w awansie mogła przeszkodzić czerwona kartka w 60. minucie dla Marko Gobeljicia. Pomocników wjechał z impetem w kostki Vaidasa Slavickasa, który nie mógł po tym wejściu kontynuować gry. Bramkę kontaktową w doliczonym czasie gry zdobył Mihret Topcagic. Były zawodnik Korony Kielce Milan Borjan wybronił strzał lobem zawodnika mistrza Litwy, ale piłka lecąc w stronę słupka została wbita do pustej bramki przez Topcagicia.

Warto wspomnieć, że w barwach Suduvy wystąpił Povilas Leimonas, były zawodnik Widzewa, Jagiellonii oraz GKS Katowice.

FK Crvena Zvezda Belgrad – FK Sūduva Marijampolė 2:1 (2:0) - 2:1 w dwumeczu, awans Crvena Zvezda
Boakye 4', Marin 29' - Topcagic 90+6

KF Feronikeli (Kosowo) – The New Saints F.C. (Walia)

W pierwszym spotkaniu tych drużyn padł bramkowy remis. Mimo, że TNS prowadziło z mistrzem Kosowa 2:0, to piłkarze Feronikeli zdołali wyrównać bramkami w 89. i 93. minucie. W rewanżu padła tylko jedna bramka. Po dośrodkowaniu Simona Spendera bramkę głową zdobył Dean Ebbe. Do 65. minuty w barwach mistrzów Walii grał Adrian Cieślewicz. Natomiast rezerwowym bramkarzem Feronikeli byl Jacek Troshupa.

KF Feronikeli – The New Saints F.C. 0:1 (0:0) - 2:3 w dwumeczu, awans TNS