El. MŚ 2022: Wygrane Brazylii, Chile i Urugwaju
Eliminacje Mundialu w 2022 r. w Ameryce Południowej nabierają rozpędu. Po niespodziewanym remisie Argentyny z Paragwajem, na boiska wyszli inni faworyci do awansu na Mistrzostwa Świata. Brazylia pokonała Wenezuele, reprezentacja Chile wygrała z Peru, a "Urusi" pewnie ograli Kolumbie.
Męczarnie Canarinhos
Pod nieobecność Neymara, reprezentacja Brazylii musiała poradzić sobie z jedną najsłabszych drużyn w Ameryce Południowej, jaką jest Wenezuela. Zawodnicy prowadzeni przez portugalskiego szkoleniowca Jose Peseiro, przed meczem z Brazylią nie mieli na swoim koncie punktów, ani zdobytego gola. Mało kto spodziewał się, że "La Vonotinto" będą w stanie postawić się zespołowi gospodarzy. Tymczasem na Estadio do Murumbi, aż do 67. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Wówczas to, gola z najbliższej odległości zdobył Roberto Firmino, który wykorzystał zagranie głową Renana Lodiego.
O sporym pechu może mówić Richarlison. Zawodnik Evertonu aż trzykrotnie znajdował się blisko akcji, po których piłka wpadała do siatki Wenezueli, ale za każdym razem gole zostawały anulowane. Kolosalna przewaga w posiadaniu piłki 74% do 26% na korzyść Brazylijczyków nie przyniosła im więcej goli. Tak czy inaczej dla Canarinhos była to trzecia wygrana w tych eliminacjach i to oni jako jedynie mają na swoim koncie komplet punktów.
Brazylia - Wenezuela 1-0
Roberto Firmino 67'
#ELIMINATORIASxTLT | ¡Gol de Brasil! 💔
⏰ 67’ @CBF_Futebol 🇧🇷 1-0 🇻🇪 @SeleVinotinto
Roberto Firmino define cruzado tras una gran jugada colectiva de Brasil. 😔 ¡Seguimos luchando!
En vivo por aquí (solo para Venezuela): https://t.co/FAUYaP4VFC pic.twitter.com/rlnvYjACiw
— Tele Tuya (@LaTeleTuya) November 14, 2020
Pierwsza wygrana Chile
Nie tak wyobrażali sobie początek eliminacji Mundialu, kibice reprezentacji "La Roja". Podopieczni Reinaldo Ruedy w pierwszych dwóch meczach zdobyli tylko punkt za remis z Kolumbią, tracąc gola w 91. minucie. Jakby tego było mało, w inauguracyjnym meczu z Urugwajem przegrali 1-2, również tracąc gola po upływie 90. minuty meczu. Tym razem jednak zawodnicy Chile z Arturo Vidalem na czele nie dopuścili do takiej sytuacji.
W starciu z Peru, dwa gole piłkarza Interu Mediolan dały jego narodowemu zespołowi pierwszy komplet punktów. W przypadku Vidala długo nie było wiadomo, czy on w ogóle przyjedzie na zgrupowanie, ponieważ Włoska Federacja Piłkarska nałożyła na kilkunastu zawodników obowiązek pozostania w Italii, a ma to związek z zarażeniami koronowirusem. Na szczęście dla kibiców, Arturo Vidal pojawił się i poprowadził swoją reprezentację do wygranej. Na Estadio Nacional de Chile w Santiago, gospodarze pokonali Peru 2-0. Patrząc na statystyki, to goście byli delikatnie lepszym zespołem. Dla pomocnika "Nerazzurrich" były to trafienia numer 30 i 31 w narodowych barwach. Dzięki temu awansował on na 5 miejsce w klasyfikacji strzelców goli dla Chile. Przed nim znajdują się Alaxis Sanchez, Eduardo Vargas, Marcelo Salas i Ivan Zamorano.
Chile - Peru 2-0
Arturo Vidal 20', 35'
👏😍 ¡Anoten los tres puntitos que lo ganó #LaRoja!
⚽ Doblete de @kingarturo23, muchos debutantes y una nueva edición del #ClasicoDelPacifico que se queda en casa.
🇨🇱 2-0 🇵🇪#VamosChile #VamosLaRoja pic.twitter.com/VRFT5OcGEc
— Selección Chilena (@LaRoja) November 14, 2020
Urugwaj lepszy od Kolumbii
W najciekawszym pojedynku tej serii gier, Urugwaj grał na wyjeździe z reprezentacją Kolumbii. Podopieczni Oscara Tabareza po szczęśliwej wygranej z Chile i porażce z Ekwadorem, chcieli pokazać, że ich forma nie jest wcale taka zła. Na stadionie im. Roberto Melendeza w Barranquillii oddali na bramkę Davida Ospiny cztery celne strzały, z których trzy zakończyły się golami.
Przypomnieli o sobie weterani z ataku urugwajskiego zespołu. Wynik meczu już w 5. minucie otworzył gracz Manchesteru United - Edison Cavani, który wykorzystał podanie Nandeza, po błędzie Kolumbijczyków. Na drugiego gola trzeba było czekać aż do drugiej połowy. Wówczas drugi z napastników - Luis Suarez, wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul Murillo na Nandezie. Na zegarze była 54. minuta meczu. Wynik na 3-0 dla "Urusów" ustalił dobrze znany kibicom Lecha, Darwin Nunez. Młody napastnik Benfici Lizbona przypieczętował wygraną efektownym uderzeniem zza pola karnego. Piłkarze Kolumbii pomimo tego, że mieli prawie dwukrotną przewagę w posiadaniu piłki nie potrafili skutecznie zagrozić bramce Urugwaju. Jedynym wartym odnotowania strzałem, była próba Duvana Zapaty, który ostemplował słupek. W samej końcówce za czerwoną kartkę z boiska musiał zejść Yerry Mina.
Warto zaznaczyć, że zwycięstwo nad Kolumbią było 100 wygraną Oscara Tabareza w roli szkoleniowca reprezentacji Urugwaju.
💯 victorias del Maestro Tabárez en @Uruguay
👏 Ante Colombia, el DT celeste alcanzó los 100 partidos ganados dirigiendo a la selección.
1⃣- 27/9/1988 vs Ecuador (2-1)
1⃣0⃣0⃣- 13/11/2020 vs Colombia (3-0)Total de partidos dirigidos: 205
Ganados: 100
Empatados: 52
Perdidos: 53 pic.twitter.com/OLwNG7Wmmv— Selección Uruguaya (@Uruguay) November 14, 2020
Kolumbia - Urugwaj 0-3
Edison Cavani 5', Luis Suarez 54' (K), Darwin Nunez 73'
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00