eME: Polska pokonuje Mistrzów Świata!!!

Stało się! Sukces o którym niektórzy po cichu tylko marzyli się ziścił. Stadion Narodowy został odczarowany! Pokonaliśmy 2:0 Mistrzów Świata - Niemców po bramkach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili.

Przed meczem w mediach powiedziano chyba wszystko zarówno o Polakach jak i Niemcach w ostatnich tygodniach. Zanalizowano każdy element gry, powiedziano o każdym ważnym zawodniku i wymieniano wyniki ostatnich meczów pomiędzy obydwoma drużynami. Pesymiści nie wierzyli, że jesteśmy w stanie ograć Niemców. Optymiści twierdzi: jak nie teraz to kiedy?

Początek meczu był wyrównany. Aktywny od początku był Kamil Grosicki i świetnie w środku pola walczył Robert Lewandowski. Po pierwszych dwóch kwadransach powoli do głosu zaczęli bardziej dochodzić Niemcy. Próbowali zarówno Thomas Mueller jak i Karim Bellarabi. Jednak strzały obydwóch zawodników zwykle przechodziły tuż obok słupków. Do końca pierwszej połowy broniliśmy się i na szczęście robiliśmy to skutecznie.

Końcówka pierwszej połowy nie zapowiadała dobrej drugiej części gry. A jednak. Już w 51' minucie Łukasz Piszczek znakomicie dośrodkował na głowę Arkadiusza Milika... a ten niespodziewanie pokonał Manuela Neuera! Stadion Narodowy wybuchł radością, a niektórzy nie dowierzali w to co się stało. Po tej bramce Niemcy ponownie ruszyli do ataku, jednak dała o sobie znać znakomita dyspozycja Wojciecha Szczęsnego. Kilkukrotnie uratował naszą drużynę od utraty bramki. Do tego Kamil Glik grający jak profesor w swoim polu karnym spowodował uspokojenie gry w obronie. Dały o sobie też znać zmiany Adama Nawałki. Trochę świeżości na boisko wprowadził Wojciech Sobota, a jeszcze ważniejsze okazało się wprowadzenie Sebastiana Mili. Ten jak profesor pokonał Neuera w 88' minucie po podaniu Lewandowskiego. Już wtedy było wiadomo, że ten historyczny sukces stanie się faktem...

Polska jest na czele grupy D z kompletem punktów. Niemcy są dopiero na czwartej pozycji. Ważny będzie wtorkowy mecz ze Szkocją. Jeżeli wygramy to spotkanie wtedy będziemy mieli już spokojną sytuację przed kolejnymi meczami.

Polska - Niemcy 2:0 (0:0)
1:0 - Arkadiusz Milik 51'
2:0 - Sebastian Mila 88'

Składy:

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Łukasz Szukała, Jakub Wawrzyniak (85' Artur Jędrzejczyk), Kamil Grosicki (71' Waldemar Sobota), Tomasz Jodłowiec, Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus, Arkadiusz Milik (77' Sebastian Mila), Robert Lewandowski.

Niemcy: Manuel Neuer - Antonio Ruediger (83' Max Kruse), Mats Hummels, Jerome Boateng, Erik Durm, Christoph Kramer (72' Julian Draxler), Toni Kroos, Karim Bellarabi, Mario Goetze, Andre Schuerrle (78' Lukas Podolski), Thomas Mueller.

Żółte kartki: Jerome Boateng (Niemcy) oraz Łukasz Szukała, Robert Lewandowski (Polska).

Sędzia: Pedro Proenca (Portugalia).

Widzów: 56 934