fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

El. LM: Legia wykonuje pierwszy krok na drodze do raju

Mistrzowie Polski rozegrali pierwszy mecz w ramach eliminacji Ligi Mistrzów. W wyjazdowym spotkaniu II rundy eliminacyjnej Legia Warszawa gładko pokonała mistrza Finlandii IFK Mariehamn 3:0. Rewanż za tydzień w Warszawie.

Pomimo nie najlepszego początku sezonu (porażka z Arką Gdynia w meczu o Superpuchar Polski), legioniści byli zdecydowanym faworytem starcia z IFK Mariehamn. Nie zmieniał tego fakt, iż podopieczni Jacka Magiery przystępowali do spotkania osłabieni brakiem kontuzjowanych Miroslava Radovicia i Michała Kucharczyka oraz Vadisa Odjidji-Ofoe, który zdecydował się na przenosiny do Olympiakosu Pireus.
Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami. Już w 8. minucie mistrzowie Polski objęli prowadzenie. Do akcji ofensywnej podłączył się Łukasz Broź, który został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym przez Aapo Maenpę, a jedenastkę na gola zamienił Guilherme.
Kolejne minuty również przebiegały pod dyktando Legii. Wciąż bardzo aktywny był Broź. Po jego dograniach z prawej flanki dogodne sytuacje mieli m.in. Guilherme i Kasper Hamalainen. Po strzale tego drugiego, piłka trafiła w poprzeczkę.
Gospodarze nie dawali jednak za wygraną i w 21. minucie po raz pierwszy zagrozili bramce Arkadiusza Malarza. Po rzucie rożnym w polu karnym Legii doszło do sporego zamieszania, ale mistrzowie Polski wyszli z tej sytuacji obronną ręką. Jeszcze groźniej było kwadrans później. Brian Span łatwo ograł warszawskich obrońców i oddał celny strzał na bramkę, ale Malarz był na posterunku.
Niewykorzystane sytuacje gospodarzy zemściły się w 40. minucie. Znów z prawej strony boiska dośrodkował Broź, strzał głową Hamalainena odbił Andreas Vaikla, ale przy dobitce Dominika Nagya był już bezradny. Jeszcze przed przerwą legioniści zdołali podwyższyć prowadzenie. Guilherme precyzyjnym prostopadłym podaniem obsłużył Hamalainena, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i skierował piłkę do siatki. Legioniści schodzili zatem do szatni przy trzybramkowym prowadzeniu.

W pierwszych minutach po zmianie stron na boisku niewiele się działo. Z czasem gra się jednak ożywiła. W 58. minucie gospodarze trafili nawet do siatki Legii, ale Amos Ekhali znajdował się na pozycji spalonej. Kilka minut później, i tak trudna już, sytuacja mistrzów Finlandii skomplikowała się jeszcze bardziej. Za faul na Krzysztofie Mączyńskim drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Anthony Dafaa. Po chwili Legia była blisko strzelenia czwartego gola. Po kolejnej wrzutce Brozia znów główkował Hamalainen, a piłkę zmierzającą do bramki odbił na rzut rożny Vaikla.
Legioniści do ostatniego gwizdka sędziego w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na murawie, ale pomimo kilku prób (głównie z dystansu) nie udało się już zwiększyć rozmiarów wygranej. Tak czy inaczej, mistrzowie Polski odnieśli pewne zwycięstwo i wykonali pierwszy krok w kierunku upragnionej Ligi Mistrzów. Spotkanie rewanżowe II rundy eliminacyjnej odbędzie się 19 lipca przy Łazienkowskiej 3 w Warszawie o godzinie 20:45.


12 lipca 2017 r.
II runda eliminacji Ligi Mistrzów

IFK Mariehamn - Legia Warszawa 0:3 (0:3)
Bramki:
0:1 - 8' - Guilherme (k.)
0:2 - 40' - Dominik Nagy
0:3 - 43' - Kasper Hamalainen

Żółte kartki:
Dafaa, Sid (IFK) - Dąbrowski (Legia)

Czerwona kartka:
Anthony Dafaa (IFK, 61' - za drugą żółtą)

Składy:
IFK: Vaikla - Da Cruz, Kojola, Lyyski, Maenpaa (72', Granlund) - Dafaa, Petrović (79', Sid), Span, Sellin (87', Wirtanen), Ekhalie - Kangaskolkka.
Legia: Malarz - Broź, Dąbrowski, Jędrzejczyk, Hlousek - Kopczyński (56', Szwoch), Mączyński, Moulin, Guilherme (64', Szymański), Nagy (63', Moneta) - Hamalainen.


Avatar
Data publikacji: 12 lipca 2017, 21:47
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.