El. LKE: Legia i Wisła zagrają w decydującej rundzie! (WIDEO)
Legia Warszawa i Wisła Kraków zagrają w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy! Niestety, z rozgrywkami w kontrowersyjnych okolicznościach pożegnał się Śląsk Wrocław, który został wyeliminowany przez St. Gallen.
Zwycięski remis Legii
Legia miała za zadanie obronić jednobramkową przewagę nad Broendby. W Warszawie to goście wyszli na prowadzenie a bramkę dla Broendby zdobył Daniel Wass w 38. minucie zamieniając rzut karny na bramkę. Na szczęście Legia zdążyła wyrównać jeszcze przed przerwą. Do siatki rywali trafił Radovan Pankov w doliczonym czasie gry. Przez całą drugą połowę "Wojskowi" skupili się na bronieniu wyniku, który dawał im awans do decydującej rundy eliminacji. Ta sztuka się udała i Legia zmierzy się z kosowską Dritą w dwumeczu, którego stawką będzie faza grupowa Ligi Konferencji Europy.
Gol @LegiaWarszawa do szatni 😍
Polski klub prowadzi w dwumeczu 4:3 👀
Zapraszamy do TV4, Polsatu Sport 1, Polsatu Sport Premium 1 oraz na @Polsat_Box 📺📲#LEGBIF pic.twitter.com/FoiakXm2Qh
— Polsat Sport (@polsatsport) August 15, 2024
Horror w rzutach karnych z happy endem
Wisła stała przed trudnym zadaniem ponieważ w Trnavie padł wynik 3:1 dla słowackiego zespołu. Impuls do odrobienia strat dał oczywiście Angel Rodado, który wykorzystał rzut karny w 42. minucie. Hiszpan asystował również przy bramce na 2:0, gdy asystował przy trafieniu Starzyńskiego. Dwubramkowe zwycięstwo Wisły w po dziewięćdziesięciu minutach sprawiło, że o wyniku dwumeczu musiała przesądzić dogrywka. W niej padła trzecia tego dnia bramka dla Wisły, którą zdobył Alan Uryga. Niestety po kilku minutach trafił również Duris i w dwumeczu zrobiło się 4:4.
2:0 i @WislaKrakowSA również 𝐨𝐝𝐫𝐚𝐛𝐢𝐚 𝐬𝐭𝐫𝐚𝐭𝐲 ❗
Co za 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐞 w eliminacjach Ligi Konferencji ⚽ 🤯#WISTRN pic.twitter.com/jiIijqgVEb
— Polsat Sport (@polsatsport) August 15, 2024
Wszystko musiało się rozstrzygnąć w rzutach karnych, które były jednym wielkim rollercoasterem. Najpierw Wisła prowadziła 1:0, by przegrywać 1:2 po trzech kolejkach. W piątej serii Bainović strzelał na wagę awansu Spartaka, ale nie trafił. Wtedy rozpoczęła się seria bezbłędnych karnych obu drużyn, która trwała aż do 14. kolejki. W niej trafił Jaroch, a Kosa został zatrzymany przez Kamila Brodę i to Wisła zagra w czwartej rundzie eliminacji. Tam czeka na "Białą Gwiazdę" belgijskie Cercle Brugge.
𝟏𝟐:𝟏𝟏 w serii rzutów karnych 🤯@WislaKrakowSA cieszy się z 𝐚𝐰𝐚𝐧𝐬𝐮 do decydującej rundy eliminacji Ligi Konferencji 😍#WISTRN pic.twitter.com/n232H62nVw
— Polsat Sport (@polsatsport) August 15, 2024
Mecz wymykający się logice
Śląsk podobnie jak Wisła przegrał na wyjeździe dwoma bramkami. Wrocławianie rozpoczęli jednak od straty kolejnej bramki i wzięli się do odrabiania strat, gdy w dwumeczu było 0:3. Między 41. minutą a gwizdkiem zamykającym pierwszą połowę Śląsk odrobił wszystkie trzy gole straty. Rozpoczął Petr Schwarz, który wykorzystał podanie Mateusza Żukowskiego i doprowadził do wyrównania. W 43. minucie na efektowny strzał z dystansu zdecydował się Piotr Samiec-Talar, wyprowadzając Wojskowych na prowadzenie. Arbiter doliczył jeszcze pięć minut, a Śląsk chciał wykorzystać sprzyjający moment. I właśnie podczas dodatkowego czasu po rzucie wolnym bramkę na 3:1 zdobył Alex Petkov. Wszystko, co najdziwniejsze w tym meczu rozpoczęło się w 77. minucie. W polu karnym po kontakcie z rywalem upadł Petkov. Sędzia początkowo wskazał na jedenasty metr, ale po analizie VAR zmienił decyzję, uznając, że Bułgar symulował i ukarał go żółtą kartką, która była dla Pekova drugą w tym meczu.
Co za końcówka @SlaskWroclawPl ❗
𝐓𝐫𝐳𝐲 𝐠𝐨𝐥𝐞 w ciągu kilku minut i straty w eliminacjach Ligi Konferencji 𝐨𝐝𝐫𝐨𝐛𝐢𝐨𝐧𝐞 ⚽ 🤯#SLOFCSG pic.twitter.com/PGUxSAlVnH
— Polsat Sport (@polsatsport) August 15, 2024
Sędzia doliczył do spotkania aż 12 minut. Kiedy wydawało się, że rywalizacja zmierza do dogrywki, futbolówkę w polu karnym ręką zagrał Matias Nahuel. Arbiter ponownie podszedł do monitora VAR i podyktował jedenastkę, wyrzucając Hiszpana z murawy także ze względu na drugą żółtą kartkę. Do piłki podszedł Christian Witzig, ale Leszczyński obronił jego strzał. Niestety dla gospodarzy okazało się, że golkiper zbyt wcześnie opuścił linię bramkową, dlatego rzut karny został powtórzony. Za drugim razem uderzał już Willem Geubbels i tym razem piłka zatrzepotała w siatce. Spotkanie łącznie przedłużyło się o prawie pół godziny a sędzia pokazał jeszcze jedną czerwoną kartkę dla gracza Śląska i w taki sposób wicemistrz Polski pożegnał się z szansami na Ligę Konferencji Europy.
Co za końcówka meczu @SlaskWroclawPl 🤯
Dwie czerwone kartki, powtórzony rzut karny, gol w 108. minucie dla gości i... koniec marzeń o fazie ligowej europejskich pucharów dla klubu z Wrocławia 😪
Piękna walka, piękny powrót w dwumeczu, ale dalej gra FC St. Gallen 👀#SLOFCSG pic.twitter.com/zhTrISuls8
— Polsat Sport (@polsatsport) August 15, 2024
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49
-
La LigaClarence Seedorf w mocnych słowach o rozstrzygnięciu plebiscytu Złotej Piłki. "To wstyd"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 9:25
-
PolecaneManchester City chce docenić defensora. Nadchodzi nowy kontrakt?
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:41
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01