Dwie czerwone kartki i porażka Romy. Porto w Lidze Mistrzów
Spotkanie IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Na przeciw siebie stanęły zespoły AS Romy oraz FC Porto. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Sędzią tego pojedynku był Szymon Marciniak
Wojciech Szczęsny rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie. AS Roma zremisowała 1:1 na wyjeździe z FC Porto i to jej przeciwnik musiał zdobyć przynajmniej jednego gola w rewanżu, by awansować.
Spotkanie znakomicie rozpoczęła drużyna z Portugalii. Porto po ośmiu minutach już prowadziło po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Obrońcy AS Roma nie przypilnowali Felipe, który główkował z bliska do bramki po dośrodkowaniu Otavinho.
Taki wynik eliminował Włoski zespół z ligi mistrzów. Giallorossi musieli teraz wziąć się do roboty i zacząć odrabiać straty.
I ruszyli. Dwie groźne sytuacje Naingollana. Najpierw strzałem zza pola karnego sprawdził Casillasa a chwilę później nieznacznie chybił po strzale głową.
AS Roma była w ataku i rozgrywała piłkę w centrum boiska. Drużyna z Portugalii kontroluje wydarzenia, cofnięta w dziesięciu na własną połowę.
Edin Dzeko wpadł w pole karne i strzelił z ostrego kąta. Iker Casillas zatrzymał strzał Bośniaka. Po 30 minutach gry wciąż było 1:0 dla FC Porto.
W 39. minucie spotkania sytuacja Rzymian znacznie się pogorszyła. Daniele De Rossi faulował Maxi Pereire za co otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Roma nie dość że przegrywała to musiała grać bez jednego z zawodników. Bardzo duże napięcie towarzyszyło Szymonowi Marciniakowi. Gra zaostrzyła się, a gospodarze nie zaakceptowali decyzji o wykluczeniu Daniele De Rossiego.
W 50. minucie Szymon Marciniak wyrzucił z boiska drugiego zawodnika AS Roma! Czerwoną kartkę otrzymał Emerson Palmieri który pojawił się na boisku w 42 minucie spotkania. Jeszcze jedno brutalne wejście, które groziło kontuzją i Emerson w drodze do szatni.
W 73. minucie było już 2-0 dla FC Porto. Podanie za linię obrońców do Miguela Layuna. Piłkarz FC Porto ominął Wojciecha Szczęsnego i spokojnie umieścił piłkę w siatce.
Portowcy do bólu wykorzystywali fakt że grają w przewadze dwóch zawodników. Dwie minuty po zdobyciu drugiego gola mieliśmy już 3-0. Tym razem Jesus Corona. Akcja indywidualna między obrońcami AS Roma i Corona huknął z bliska pod poprzeczkę na 0:3.
Roma na własne życzenie przegrała to spotkanie. Dwie czerwone kartki całkowicie rozbiły Giallorossich którzy będą musieli zadowolić się grą w Lidze Europy.
AS Roma
Szczęsny - Bruno Peres, Manolas, De Rossi, Juan Jesus - Strootman, Paredes (42' Emerson), Naingollan - Salah, Dżeko (59' Iturbe), Perotti
FC Porto
Casillas - Maxi Pereira (45+2' Layun), Felipe, Marcano, Alex Telles - Herrera, Danilo - Jesus Corona, Otavinho (57' Sergio Oliveira), Andre Andre - Andre Silva (66' Adrian Lopez)
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04