Donnarumma twierdzi, że nie jest winny odpadnięcia w Lidze Mistrzów

Donnarumma udzielił wywiadu dla "AFP". Powiedział tam wiele interesujących rzeczy na temat swojej przyszłości jak i przeszłości. Wypowiedział kilka mocnych słów.

Donnarumma bronił się, była to jego pierwsza tak klarowna wypowiedź o meczu z Realem Madryt. Nie zrzucał winy na kolegów z zespołu, ale jednak ściągał z siebie odpowiedzialność za porażkę.

- Ten gol nie był ważny, ale mogliśmy lepiej sobie z tym poradzić. Wiemy jak to się stało. Nie jestem winny niczemu. Teraz musimy patrzeć w przyszłość. Przeszłość to przeszłość, nie możemy już nic zrobić. Jedyne co możemy zrobić to jeszcze raz zagrać w Lidze Mistrzów i pokazać kim jesteśmy - powiedział odważnie włoski bramkarz.

Dziennikarze zapytali także o jego rywalizacje z Keylorem Navasem. Ciągle były zmiany, nie było wybranego pierwszego bramkarza. W Lidze Mistrzów i w Ligue 1, ciągle się wymieniali.

- Myślę, że już tak nie będzie. Uważam, że klub podejmie jakieś decyzje. Mam dobre relacje z Keylorem. Rozumiemy sytuację, jesteśmy kolegami. Mimo to było ciężko. Dla mnie i dla niego. Dobrze dogadywaliśmy się z całą grupą, ale szczególnie kolegowałem się z Keylorem. - stwierdził Donnarumma.

Wszystko wskazuje na to, iż to Donnarumma będzie pierwszym bramkarzem. Jest młody i perspektywiczny. Mimo błędu w meczu z Realem, dalej będzie pchany do pierwszej jedenastki. Nie wiadomo kto będzie trenerem, ale musi on podjąć trudną decyzję.

Bonus bukmacherski

Załóż konto klienta na jednej ze stron bukmacherskich, skorzystaj z promocji powitalnej i typuj mecz Montpellier - PSG. W ofercie wymienionych bukmacherów dostępny jest bogaty wybór zakładów przedmeczowych i zakładów live.