Derby Turynu, słabość Romy i waleczna Parma!

W miniony weekend byliśmy świadkami 32. kolejki włoskiej Serie A. Głównym daniem były niedzielne derby Turynu, w których Torino z Kamilem Glikiem w składzie pokonało Juventus po raz pierwszy od 20 lat(więcej o tym meczu TUTAJ)! Roma nie zachwyciła i w starciu, które zawsze elektryzuje piłkarskie Włochy przegrała z Interem Mediolan. Znakomitą serię kontynuuje ostatnia w tabeli Parma, która wygrała kolejny mecz!

Już tylko trzy punkty dzieli Torino od miejsca w europejskich pucharach. Trzeba jednak przyznać, że tłok w środku tabeli jest niesamowity i o podobny cel walczy jeszcze kilka klubów. W starciu derbowym wydawało się, że Juventus ma wszystko pod kontrolą, piękny gol z rzutu wolnego autorstwa Andrea Pirlo i prowadzenie do przerwy. Jednak Torino nie poddało się i dowodzone przez kapitana Kamila Glika(więcej o występie Polaka TUTAJ) dzielnie walczyło w drugiej połowie, gole Darmiana i Quagliarelli dały im trzy punkty. Juventus wyraźnie oszczędza siły przed półfinałami Ligi Mistrzów, jednak ich przewaga w Serie A, mimo iż nadal jest olbrzymia, to nieco stopniała. Fani Starej Damy są wyraźnie poruszeni i nie wybaczą kolejnych wpadek.

Z racji tego, że Inter Mediolan nie gra w tym sezonie o najwyższe cele, mecz Inter - Roma wydawał się nieco wyblakłym hitem. Jednak jak to przy okazji takich spotkań bywa, nie decydowało miejsce w tabeli, a ambicja, chęć pokazania odwiecznemu rywalowi miejsca w szeregu oraz dyspozycja dnia. W przypadku Romy był to po prostu kolejny słaby mecz w wykonaniu piłkarzy z Rzymu. Inter pokazał, że potrafi czasami zagrać niezłą piłkę i zasłużenie wygrał 2:1. Jedną z bramek dla Nerazzurrich zdobył Mauro Icardi, który traci już tylko jednego gola do swojego rodaka, Carlosa Teveza, który prowadzi w klasyfikacji strzelców.

Ciekawostka nr 1: Inter ma w tym sezonie 9 porażek, tyle samo co wicelider tabeli Lazio Rzym. Czynnikiem powodującym, że Mediolańczycy są w środku tabeli jest bilans ich remisów, których zanotowali aż 12. Gdyby chociaż połowa z tych remisów została zamieniona na trzy punkty, wówczas podopieczni Roberto Manicniego biliby się o podium. Wiadomo jednak...gdyby babka wąsy miała, to by dziadkiem była!

Niedawno mówiło się o możliwym upadku Parmy i niedokończeniu sezonu. Klub nieco uporządkował swoje sprawy(choć nadal jest tam niepewna sytuacja), a piłkarze złapali wiatr w żagle i odnoszą kolejne zwycięstwo. Tym razem ich łupem padły trzy oczka w starciu z Palermo. Pomiędzy trzema drużynami na miejscach spadkowych jest niewielka różnica punktowa, ale do bezpiecznego miejsca trochę im brakuje. Strata może być już nie do odrobienia.

Ciekawostka nr 2: Weterani mają się dobrze. Miroslav Klose(Lazio) zdobył swoją jedenastą bramkę w tym sezonie. Dwa razy trafił także Luca Toni(Verona), który walczy o koronę króla strzelców. Ma już 17 trafień na swoim koncie!

Co zaszło po meczu Atalanty z Empoli? Na pewno doszło do szarpaniny pomiędzy Germanem Denisem(Atalanta), a Lorenzo Tonellim(Empoli). Ten pierwszy zaatakował Tonellego, który podczas meczu miał grozić śmiercią jemu i jego rodzinie. Sprawa zostanie wyjaśniona przez władze ligi.

Ciekawostka nr 3: Atalanta zremisowała we wspomnianym meczu z Empoli 2:2, na ostatnie pół godziny w barwach Empoli wszedł Piotr Zieliński i zanotował asystę.

Wyniki 32. kolejki:

Udinese - Milan 2:1

Inter - Roma 2:1

Atalanta - Empoli 2:2

Genoa - Cesena 3:1

Lazio - Chievo 1:1

Torino - Juventus 2:1

Parma - Palermo 1:0

Verona - Sassuolo 3:2

Fiorentina - Cagliari 1:3

Napoli - Sampdoria 4:2

Tabela: