De Ligt nie wyklucza opuszczenia Monachium

Matthijs de Ligt liczył na zdecydowanie ważniejszą rolę w Bayernie Monachium.

De Ligt latem 2022 roku opuścił Juventus na rzecz gry dla Bayernu. Holender wtedy deklarował chęć nowych wyzwań. Na Allianz Arena przychodził jako jedna z gwiazd Serie A.

Tymczasem w ostatnich tygodniach coraz częściej pojawiają się medialne doniesienia, iż 24-latek nie jest zadowolony ze swojej pozycji w hierarchii Bayernu. Co więcej - pojawiają się kolejne sugestie, że stoper jest otwarty na ponowną zmianę barw. Wynika to z faktu wyższych notowań jego rywali do gry w podstawowym składzie - Kima Min-jae, czy Dayota Upamecano. Dodatkowo mistrzowie Niemiec tej zimy sprowadzili Erica Diera, co pokazuje, iż Thomas Tuchel nie do końca ufa Matthijsowi.

W kierunku de Ligta ma spoglądać Manchester United, którym kieruje Erik ten Hag. Panowie znają się doskonale z czasów współpracy w Ajaksie.

Potencjalny chętny na Holendra na pewno musi liczyć się z dużym wydatkiem. Zawodnik ma ważny kontrakt z Bayernem do lata 2027 roku, a Juventus przy sprzedaży otrzymywał ponad 60 milionów euro. "Bawarczycy" zatem prawdopodobnie rozważą transfer po sezonie 2023/24, o ile sporo odzyskają ze wspomnianej kwoty.

De Ligt w tym sezonie zaliczył dwanaście występów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę. Część spotkań opuścił przez problemy zdrowotne, ale szczególnie na początku sezonu Tuchel dawał mu grać jedynie z ławki rezerwowych.

Źródło: Sky Sport