Dariusz Szpakowski: Dla mnie jest śmieszne i żenujące, żeby selekcjoner blokował dziennikarzy na Twitterze

Dariusz Szpakowski czuje się zszokowany i zniesmaczony ostatnimi wydarzeniami w reprezentacji Polski. - Dla mnie jest śmieszne i żenujące, żeby selekcjoner blokował dziennikarzy na Twitterze - mówił komentator w "TVP Sport".

Kontrakt Czesława Michniewicza w kadrze obowiązuje do końca roku. Z wczorajszego komunikatu PZPN niewiele wynika. Prezes Cezary Kulesza szuka następców. "Przegląd Sportowy donosił, że kontaktował się m.in. z Maciejem Skorżą. Ten jednak odmówił, gdyż w styczniu rozpoczyna pracę w Japonii.

Dla Dariusza Szpakowskiego mundial w Katarze jest wyjątkowy, ponieważ żegna się z pracą przy mistrzostwach świata i skomentuje niedzielny finał. Odniósł się też do nieporozumień przy reprezentacji. - Typowe polskie piekiełko. Jestem zszokowany i zniesmaczony. Mamy coś historycznego, po 36 latach wychodzimy z grupy. Wracamy do Polski i zaczyna się: a to premie, a to nie wiadomo ile, a to nie wiadomo jak podzielone, czy Michniewicz dalej będzie selekcjonerem. Zajmujemy się czymś zastępczym - opowiada.

- Nie rozumiem prezesa Cezarego Kuleszy i decyzyjności. Komunikat powinien być jasny i czytelny: do końca roku selekcjoner ma kontrakt, a co będzie później? Wygląda to tak: albo kogoś znajdziemy i wtedy Michniewicza nie ma, a jeśli nie znajdziemy, to przedłużymy. To niepoważne i nielicujące z tym, czego spodziewam się po władzach PZPN. Jestem zszokowany, jak w ten sposób można traktować polskiego kibica, reprezentację, nasze dobro narodowe - dodaje.

źródło: sport.tvp.pl /