fot.
Udostępnij:

Daniel Ljuboja nadal się tłumaczy

Były Legionista Daniel Ljuboja odpowiedział dziś na łamach Przeglądu Sportowego na kilka kwestii, odnośnie między innymi zabawie w Enklawie oraz nie przedłużeniu kontraktu z Legią.

Serb, który do polskiej ekstraklasy przeniósł się z francuskiej Nicei, od początku imponował techniką, jak również finezją i polotem. Nie był nigdy typem szybkościowca, co pokazał w barwach Legii Warszawa. Wielu komentatorów zarzucało mu spowalnianie ataków, lecz należy zauważyć, że często dogrywał partnerom w niewyobrażalny sposób. Bilans 77 meczów i 29 goli robi wrażenie. 35-letni napastnik wszystko zniweczył jednym wyjściem do klubu nocnego wraz z Miroslawem Radoviciem, tuż po zdobyciu Pucharu Polski. Takie zachowanie nie spodobało się osobom odpowiedzialnym za klub z Łazienkowskiej i jego dni były już policzone. Obecnie występuje w drugoligowym Lens, w dziesięciu grach ma na koncie trzy bramki.


Avatar
Data publikacji: 22 listopada 2013, 12:01
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.