Było mnóstwo zapytań o Kiwiora. Arsenal postawił na swoim
Spekulacje dotyczące przyszłości Jakuba Kiwiora w Arsenalu budziły duże zainteresowanie w zimowym oknie transferowym.
Były obrońca Spezii Calcio miał na swoim koncie kilkanaście klubów zainteresowanych jego pozyskaniem. Jednak ostatecznie postanowił pozostać w szeregach Premier League. Głównie wymieniano takie marki, jak Napoli czy AC Milan. Stoper nie miał ugruntowanej pozycji w barwach "Kanonierów", dlatego media zaczęły łączyć go z transferem. Niemniej jednak, żaden z tych potencjalnych transferów nie doszedł do skutku, a obrońca zdecydował się kontynuować swoją przygodę z angielskim klubem.
– Z tego, co ja się orientuję, to on miał z 15, a może i 20 możliwości wypożyczenia. Chodziło o Hiszpanię czy Włochy. Aż tyle było za niego zapytań – potwierdził Piotr Koźmiński na Canal+ Sport.
Pozostanie w Arsenalu
Decyzja Kiwiora o pozostaniu w Arsenalu okazała się trafna, szczególnie w kontekście kontuzji Ołeksandra Zinczenko. Polak zyskał więcej czasu na boisku i stał się istotnym elementem drużyny, co potwierdzają jego występy w obecnym sezonie.
Kiwior trafił na Emirates Stadium z Włoch za niecałe 20 milionów euro latem 2021. Obecny sezon w jego wykonaniu to do tej pory 24 spotkania, w których strzelił gola i dorzucił do tego trzy asysty. Kontrakt ma ważny do lata 2028 roku.
-
PolecanePremier League: Rezerwowy daje trzy punkty Nottingham Forest. Co za błąd Casha
Karolina Kurek / 14 grudnia 2024, 20:34
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00
-
La LigaFlick: Moja reakcja nie była aż tak przesadzona
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 15:51
-
Polecane"Nie mam wyboru" – Postecoglou ponownie uderza w swojego piłkarza
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 14:56
-
BundesligaPiszczek z mocną pozycją w Dortmundzie? "Ma wielki wpływ"
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 13:55
-
Kwadrans futbolu"MUNDIAL jest NASZ!" Łatwa grupa Polaków - awans bez kompromitacji? I KWADRANS FUTBOLU #139
Rafał Makowski / 14 grudnia 2024, 12:52