blank
fot. dierotenbullen.com
Udostępnij:

Bundesliga: Blisko sensacji w Lipsku

W ostatnim sobotnim meczu 23. kolejki niemieckiej Bundesligi byliśmy blisko sensacji, ale za to obie ekipy dostarczyły nam dużo emocji. Będąca w kryzysie Borussia Monchengladbach przegrała 3:2 z RB Lispk mimo, że prowadziła dwoma bramkami.

Ale zacznijmy od początku. Wynik meczu w szóstej minucie gry otworzył Jonas Hofmann, który wykorzystał rzut karny. W dziewiętnastej minucie po strzale Marcusa Thurama goście prowadzili 2:0 i mogło się wydawać, że gracze Marco Rose przełamią serię czterech ligowych spotkań bez zwycięstwa. W pięćdziesiątej minucie gospodarze zdobyli kontaktowego gola, ale sędzia po wideoweryfikacji go nie uznał, ponieważ dopatrzył się zagrania ręką. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze i piłkarze z Lipska w końcu mogli cieszyć się z gola. Siedem minut później Christopher Nkunku dał nadzieję dla gospodarzy. W sześćdziesiątej szóstej wyrównał Yussuf Poulsen, a bramkę na wagę trzech punktów w trzeciej minucie doliczonego czasu gry strzelił Alexander Sorloth. Norweg na boisku pojawił się od początku drugiej połowy. Tym samym RB zaliczył piąte kolejne zwycięstwo.

W następnej serii spotkań piłkarze Juliana Nagelsmanna zagrają we Freiburgu, a Źrebaki podejmować będą Bayer Leverkusen.

RB Lispk - Borussia Monchengladbach 3:2 (0:2)
Christopher Nkunku 57', Yussuf Poulsen 66', Alexander Sorloth 93' - Jonas Hofmann 6' (k), Marcus Thuram 19'


Avatar
Data publikacji: 27 lutego 2021, 20:49
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.