Bundesliga: Bayern wyszedł z opresji, remis BVB, przełamanie Lipska

W ramach 15. kolejki Bundesligi rozegrano dziś 6. spotkań na niemieckich boiskach. Bayern z Robertem Lewandowskim w składzie pokonał FSV Mainz 2:1, a Polak nie wpisał się na listę strzelców. Z kolei ich największy rywal - Borussia Dortmund - podzieliła się punktami z Bochum. Pod wodzą Domenico Tedesco RB Lipsk wygrał z Borussią Moenchengladbach aż 4:1!

Bayern - FSV Mainz 2:1

Gospodarze mieli przewagę nad rywalem podczas całego spotkania, a szczególnie widoczne to było w drugiej połowie. W pierwszej zaś ekipa Mainz potrafiła zaatakować, pójść do przodu i co najważniejsze, zadać cios Neuerowi. W 22. minucie po dobrej wrzutce golkipera Bayernu pokonał Karim Onisiwo. Bawarczycy dopiero po wyjściu z szatni przechylili szalę na swoją stronę. Najpierw do wyrównania doprowadził Kingsley Coman, a w 74. minucie gola na 2:1 zdobył Jamal Musiala.

Bochum - Borussia Dortmund 1:1

Gospodarze sprawili nie lada niespodziankę swoim sympatykom, jak i pozostałym kibicom niemieckiej piłki. Ich rywale mieli przewagę w pierwszej połowie, jednak to właśnie Bochum objęło prowadzenie jako pierwsze. W 40. minucie gry rzut karny pewnie wykorzystał Sebastian Polter. BVB całą drugą połowę dominowała, zepchnęła podopiecznych Thomas Reisa do głębokiej defensywy. Borussia doprowadziła do wyrównania dopiero w 85. minucie, kiedy to zagranie od Erlinga Haalanda wykorzystał Julian Brandt. Mimo przewagi w ofensywie gościom nie udało się strzelić już więcej goli.

RB Lipsk - Borussia Moenchengladbach 4:1

Pierwszy mecz roli szkoleniowca Lipska Domenico Tedesco może zaliczyć do udanych. Przede wszystkim jego zespół wygrał po złej serii w lidze i to w bardzo efektowny sposób. Z kolei dla Borussii to kolejny mecz z dużą liczbą straconych goli. W sumie w ciągu trzech spotkań stracili aż 14 goli, co jest liczbą porażającą! Cztery gole z Kolonią, sześć ( i to w pierwszej połowie ) z Freiburgiem i dziś kolejne cztery z Lipskiem. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Josko Gvardiol. Stoper wykorzystał dośrodkowanie od Angelino i strzałem głową posłał futbolówkę do siatki. Niedługo później prowadzenie podwyższył Andre Silva. Portugalczyk także skorzystał z zagrania od Angelino.

Goście odpowiedzieli trafieniem Ramy Bensebainiego. Borussia miała nadzieję, że jeszcze coś uda im się strzelić, jednak Lipsk stanowczo wybił im ten pomysł z głowy. W doliczonym czasie gry gospodarze zdobyli dwie bramki, które przypieczętowały zwycięstwo. Christopher Nkunku i Benjamin Henrichs dali kolejne powody do radości swoim kibicom.

Pozostałe wyniki spotkań 15. kolejki Bundesligi

Hertha Berlin - Arminia Bielefeld 2:0

Freiburg - Hoffenheim 1:2

Wolfsburg - Stuttgart 0:2