Wisła Kraków pokonała dziś Koronę Kielce 1:0. Decydująca bramka padła dopiero w 87. minucie, a jej strzelcem okazał się, powracający po kontuzji, Paweł Brożek.
Mimo, że przez dłuższy czas utrzymywał się bezbramkowy remis, to zwycięstwo gospodarzy w tym meczu było jak najbardziej zasłużone. Piłkarzem wieczoru nie był dzisiaj jednak napastnik grający z numerem 23. Tym, który najbardziej wyróżniał się na boisku, był Łukasz Garguła. On sam mógł również wpisać się na listę strzelców, jednak jego sprytny strzał z rzutu wolnego w 50. minucie zatrzymał się na słupku bramki strzeżonej przez Zbigniewa Małkowskiego.
Na tę chwilę Wisła Kraków zrównała się punktami w tabeli z vice-liderem T-Mobile Ekstraklasy- Górnikiem Zabrze.