Brighton pierwszy raz w historii zagra w europejskich pucharach! Enciso z fenomenalnym golem

Drużyna Jakuba Modera zapewniła sobie udział w przyszłorocznej edycji Ligi Europy.

Hojność właściciela Brighton, Tony'ego Blooma, nie ma granic. Piłkarze oraz pracownicy otrzymają 20-procentowy dodatek, po tym jak po raz pierwszy w swojej historii zakwalifikowali się do europejskich rozgrywek. Podopieczni Roberto de Zerbiego przed starciem z Manchesterem City w 33. kolejce zajmowali szóste miejsce z przewagą punktu nad siódmą Aston Villą i znacznie lepszą różnicą bramek. W meczu z mistrzem Anglii potrzebowali zaledwie punktu, aby zapewnić sobie grę w przyszłorocznej Lidze Europy. I dokonali tego!

"Mewy" zremisowały na własnym boisku 1:1 ze świeżo upieczonym mistrzem Anglii. Wynik spotkania otworzył Phil Foden w 25. minucie. Jednak w 38. minucie Julio Enciso zdobył bramkę wyrównującą po fantastycznym strzale z dystansu. 19-letni Paragwajczyk zdjął pajęczynę z siatki i chwilę przed ostatnim gwizdkiem został ogłoszony piłkarzem spotkania. Natomiast po ostatnim gwizdku, kibice po raz pierwszy usłyszeli na AMEX Stadium hymn Ligi Europy, który został puszczony przez DJ-a.

Brighton bezpośrednią promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej uzyskało w 2017 roku. Drużyna prowadzona przez Chrisa Hughtona zajęła wtedy drugie miejsce. W przeciągu sześcioletniej przygody w Premier League miała trzech menadżerów: Chrisa Hughtona, Grahama Pottera i Roberto de Zerbiego.

AN ABSOLUTE ROCKET BY JULIO ENCISO! 🚀

He was +750 to score a goal.

(via @NBCSportsSoccer)

pic.twitter.com/e3k2UNzw9n

— NBC Sports Bet (@NBCSportsBet) May 24, 2023