Kamil Grabara
fot. VfL Wolfsburg
Udostępnij:

Borek: Przestańmy mówić, że jest jakaś hierarchia sportowa

Trwa zamieszanie wokół Kamila Grabary, a jego statusu w reprezentacji Polski.

Michał Probierz ponownie pominął golkipera Wolfsburga przy październikowych powołaniach na mecze Ligi Narodów z Portugalią i Chorwacją. Co więcej, w ostatniej chwili wypadł ze zgrupowania Bartłomiej Drągowski z Panathinaikosu. A i tak zamiast Grabary, dowołany został Kacper Trelowski z Rakowa Częstochowa.

Te decyzje najwidoczniej zirytowały komentatora sportowego i współwłaściciela Kanału Sportowego - Mateusza Borka. W poniedziałek ocenił je w ostrych słowach.

– Znów jest dyskusja na temat pewnej hierarchii. Cenię Trelowskiego i uważam, że jest w fajnej dyspozycji w tym sezonie. Ale jak to jest? Wypada Drągowski, jest trener Dawidziuk na meczu Grabary, rozmawia z chłopakiem i mówi czekaj na swoją szansę. I co? Dziś Trelowski i Mrozek są przed Grabarą z Wolfsburga? – zastanawiał się Borek.

– Przestańmy mówić, że jest jakaś hierarchia sportowa. Jest 4 bardzo dobrych bramkarzy i 2-3 trenerowi pasuje, a ktoś nie. Przestańmy robić z Grabary bramkarza numer siedem w Polsce – dodał.

Źródło: Kanał Sportowy


Kamil Gieroba
Data publikacji: 7 października 2024, 11:39
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.