blank
fot. Sevilla.es
Liga Europy   Ligi zagraniczne
Udostępnij:
Facebook
X (Twitter)
WhatsApp
Kopiuj link

Bono: Jestem bardzo zadowolony z pracy całego zespołu

Sevilla pokonała Wolverhampton 1:0 po golu w 88. minucie Lucasa Ocamposa. Strzelec gola jak i bramkarz Los Nerwionenses stanęli do pomeczowego wywiadu, w którym opowiedzieli o swoich odczuciach po tym spotkaniu. 

Yassine Bounou rozegrał kapitalne spotkanie, zasłynął przede wszystkim z obronienia rzutu karnego wykonywanego przez Raula Jimeneza. Golkiper Sevilli nie krył radości po końcowym gwizdku: "Jestem bardzo zadowolony z pracy całego zespołu. Zagraliśmy przeciwko dobrze zorganizowanemu zespołowi, który dobrze pracuje z tyłu, a także czekającego na kontrę. My graliśmy swoje, atakowaliśmy i otrzymaliśmy nagrodę."

W półfinale Sevilla zagra z Manchesterem United. Będzie to powrót do wspomnień z 2018 roku, kiedy to ekipa wtedy prowadzona przez Vincenzo Montellę pokonała na Old Trafford Czerwone Diabły 2:1. Oba gole zdobył Wissam Ben Yedder. Manchester na pewno będzie chciał zrewanżować się za tamten czas, ale wie, że na przeciwko stanie groźna i przede wszystkim cierpliwa w ofensywie drużyna. Na ten temat Bono również zabrał głos: "Jest to bardzo ekscytujące, zarówno dla nas, jak i dla całej Sevilli. Liga Europy to ważny turniej dla klubu, myślimy tylko o wygranej, o niczym innym." 

Z kolei strzelec jedynego gola Lucas Ocampos tak odniósł się do wygranej z Wolves: "Cierpieliśmy, pracowaliśmy, robiliśmy co trzeba, aż w końcu się udało. Wiedzieliśmy, że mecz będzie ciężki, ale widzieliśmy też pracę wszystkich w drużynie. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem pomóc drużynie wygrać. Mogłem wnieść to ziarnko piasku. Nie mogłem się doczekać strzelenia gola w tych zawodach." - dodał.

"To był kluczowy moment! Wygrywając dzisiaj awansowaliśmy do półfinału i zagramy przeciwko historycznej drużynie. Ale ten zespół też jest bardzo dobry i chętny do robienia wielkich rzeczy! Będzie to bardzo trudne zadanie, ale mamy swoją broń i mamy nadzieję, że zagramy w finale." - zakończył Argentyńczyk. 

 

Avatar
Data publikacji: 12 sierpnia 2020, 8:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.