Boniek: Problem z koronawirusem, nie piłkarski, a powszechny

- Nie zapominajmy, że mamy problem z koronawirusem. Nie piłkarski, a powszechny. W kraju jest coraz więcej zakażeń - powiedział Zbigniew Boniek w "Przeglądzie Sportowym", po zakażeniu selekcjonera reprezentacji Polski.

PZPN podał, że Jerzy Brzęczek ma koronawirusa, a prezes związku piłkarskiego dodał też, iż nie można powiedzieć, żeby był bezobjawowy, ponieważ ma lekką gorączkę. Sztab "biało-czerwonych" przejdzie trzy testy wymazowe - w poniedziałek, środę oraz piątek. - Jeżeli się okaże, że wyniki będą negatywne, to nie będzie przeszkód, by był obecny na najbliższym zgrupowaniu kadry. A jeśli problemy zdrowotne mu na to nie pozwolą, to wdrożona zostanie procedura dotycząca takiej sytuacji: reprezentację poprowadzi asystent. Nie ma żadnego problemu, zresztą jestem przekonany, że selekcjoner do niedzieli wyzdrowieje i normalnie poprowadzi zespół - tłumaczy Boniek w "PS".

Za niespełna tydzień rozpocznie się zgrupowanie kadry narodowej. Na 7 października zaplanowano towarzyskie starcie z Finlandią w Gdańsku, natomiast następne dni, to rywalizacja w Lidze Narodów - z Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną. - Nie zapominajmy, że mamy problem z koronawirusem. Nie piłkarski, a powszechny. W kraju jest coraz więcej zakażeń, więc nic dziwnego, że dotyczą też futbolu. W Pogoni Szczecin jest kilkadziesiąt osób pozytywnych, pojawiają się też przypadki w innych klubach. To nie jest nikogo wina, po prostu wciąż do końca nie wiemy, jak się zabezpieczać - przypomina prezes PZPN.

źródło: przegladsportowy.pl / własne