Boniek: Nie zapomnijmy, że z grupy można wyjść i z trzeciego miejsca

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek ma świadomość, że reprezentacja Polski na EURO 2024 zagra w trudnej grupie. Jednocześnie stara się pozytywnie podejść do sprawy.

Wśród kibiców panują mieszane nastroje przed nadchodzącymi mistrzostwami Europy. Polska przebrnęła przez baraże, ale ma za sobą fatalne eliminacje. A na samym turnieju zagra z trudnymi rywalami: Austrią, Francją i Holandią.

Ikona polskiej piłki - Zbigniew Boniek stara się jednak znajdować pozytywy przed wyjazdem do Niemiec. I nawiązuje... do turnieju z 2016 roku.

– Mamy grupę ciężką, grupę dobrą, grupę, z której można wyjść. Nie zapomnijmy, że z grupy wychodzi się nie tylko z pierwszego i drugiego miejsca, ale można wyjść i z trzeciego miejsca – ocenia Boniek.

– Z Austrią za Brzęczka zdobyliśmy cztery punkty. To drużyna solidna, z zawodnikami z Bundesligi, która gra schematyczną piłkę. Nie jesteśmy na straconej pozycji – tłumaczy były zawodnik i selekcjoner reprezentacji Polski – Nie wiem, jak Holandia będzie wyglądała w czerwcu. Ale nie wydaje mi się, żeby dzisiaj była ekipą o nieprawdopodobnie wysokiej jakości. Nie zapomnijmy, że w 2016 roku w grupie mieliśmy Niemcy, bardzo mocny zespół, Ukrainę, zawsze niebezpieczną, i Irlandię Północną. Ich też można porównać do naszych obecnych przeciwników. Trzeba walczyć, trzeba grać.

Źródło: Meczyki.pl