Biało-czerwoni podbijają Italię!

Aż dziesięciu Polaków zobaczyliśmy dzisiaj na włoskich boiskach w dzisiejszych spotkaniach Serie A. Jest to absolutny rekord i fantastyczna wiadomość dla nowego selekcjonera naszej reprezentacji Jerzego Brzęczka, który będzie miał w czym wybierać. Warto również dodać, że jesteśmy drugą najskuteczniejszą nacją na Półwyspie Apenińskim.

Już w sobotę na włoskich murawach mogliśmy podziwiać trójkę naszych reprezentantów. Czyste konto i dobry mecz w barwach Juve zaliczył Wojtek Szczęsny, ale inny z biało-czerwonych był bohaterem tego wieczoru. Piotr Zieliński w meczu z Milanem zachował się jak prawdziwy lider zespołu - w bardzo ważnym momencie strzelił dwie bramki doprowadzając do remisu 2:2 i bezsprzecznie został wybrany graczem spotkania. Występ Milika nie był już tak widowiskowy, ale były gracz Górnika Zabrze zanotował kolejne, solidne 90 minut.

Pietro Zieliński oceniony przez Gazzettę dello Sport na 7.5 - najwyższa nota w meczu z Milanem.

"Z łatwością dochodził do strzałów i robił krzywdę. Gwałtownie się rozwija, nie tylko w ofensywie: odzyskał najwięcej piłek w meczu (11), więcej nawet od Allana." pic.twitter.com/tHljtHGaMF

— Michał Borkowski (@mbork88) August 26, 2018

Piątek bohaterem niedzieli

W pierwszym niedzielnym meczu rozgrywanym o godzinie 18:00 do boju przeciwko Parmie stanął Thiago Cionek. Jego SPAL po dobrym meczu pewnie pokonało beniaminka Serie A, ale sam Cionek był najmniej pewnym elementem obrony swojego zespołu. Szansę na powołanie byłego gracza Jagiellonii spadają i wydaje się, że Brzęczek podziękuje zawodnikowi SPAL. O 20:30 ruszyło kolejnych sześć spotkań w których od pierwszej minuty mogliśmy na boiskach podziwiać aż siedmiu Polaków! Największym wygranym niedzieli okazał się Krzysztof Piątek. Nowy nabytek klubu Genui już w 6. minucie wpisał się na listę strzelców i rozegrał bardzo dobre spotkanie w rezultacie czego otrzymał trzecią najwyższą notę w zespole. Cały mecz na ławce przesiedział natomiast Michał Marcjanik, który przegrywa rywalizację na lewej obronie Empoli z Antonellim.

Le but de #Piatek #GenoaEmpoli 1-0
https://t.co/poAqPg8vJo

— Genoa CFC France (@GenoaFrance) August 26, 2018

Dwa czyste konta w jednym meczu

W kolejnym niedzielnym spotkaniu Frosinone zremisowało z Bologną 0:0. Ten wynik cieszy zapewne obu Polaków grających w tym meczu od pierwszej minuty. Bartosz Salamon zagrał dobre zawody i był najpewniejszym punktem obrony drużyny gospodarzy. Również Łukasz Skorupski pokazał się z dobrej strony i dzięki jego dobrej postawie Bologna mogła cieszyć się z pierwszej zdobyczy punktowej w tym sezonie. Oba zespoły w bieżących rozgrywkach powalczą o utrzymanie, a więc zarówno Salamon jak i Skorupski będą mieli wiele szans by pokazać się z dobrej strony w grze obronnej swoich zespołów.

Pogrom w Weronie

Dobrego wyniku nie udało się osiągnąć dwóm innym Polakom. Chievo Verona z Mariuszem Stępińskim i Pawłem Jaroszyńskim w wyjściowej jedenastce przegrało z Fiorentiną aż 1:6 i usadowiło się po tej kolejce na dnie tabeli. Biało-czerwoni zagrali słabe zawody, ale na pocieszenie warto dodać, że nie byli wcale najgorsi w swojej drużynie. Kolejny mecz na ławce rezerwowych spędził Bartłomiej Drągowski, który prawdopodobnie będzie musiał szukać nowego klubu, gdyż na tę chwilę Lafont wydaje się być zawodnikiem nie do wygryzienia z pierwszej jedenastki Fiorentiny.

Polonia Genoa

W najbardziej polskim meczu 2. kolejki Udinese pokonało Sampdorię 1:0. W tym spotkaniu już od samego początku mogliśmy obserwować na murawie dwóch reprezentantów naszego kraju. Bartosz Bereszyński zagrał przeciętne spotkanie i był najsłabszym elementem obronnej układanki Marco Giampaolego. Karol Linetty również nie zaliczył spektakularnego występu, jednak w końcówce był motorem napędowym akcji swojej drużyny. W ostatnich dziesięciu minutach spotkania aż trzykrotnie próbował strzału na bramkę, ale jednak byłemu graczowi Lecha Poznań brakowało precyzji. W 66. minucie na murawie pojawił się Łukasz Teodorczyk. Polski napastnik miał nawet jedną dobrą sytuację do zdobycia bramki, ale po dobrej akcji i zwiedzeniu Murru w polu karnym trafił w boczną siatkę. W 74. minucie atak Sampdorii rozruszało nieco wejście Kownackiego, ale goście nie zdołali strzelić bramki i musieli uznać wyższość rywala.

Przyjemnie ogląda się mecz, gdy Polacy w większości decydują o akcjach ofensywnych. Szczególnie w tych ostatnich minutach. #UDISAM #wloskarobota

— Kamil Gieroba (@KamilGieroba) August 26, 2018

Wyniki 2. kolejki Serie A:

Juventus - Lazio 2:0 (Wojciech Szczęsny - cały mecz)

Napoli - Milan 3:2 (Piotr Zieliński - cały mecz i dwa gole, Arkadiusz Milik - cały mecz)

SPAL - Parma 1:0 (Thiago Cionek - cały mecz)

Genoa - Empoli 2:1 (Krzysztof Piątek - cały mecz i gol)

Frosinone - Bologna 0:0 (Bartosz Salamon - cały mecz, Łukasz Skorupski - cały mecz)

Udinese - Sampdoria 1:0

(Bartosz Bereszyński - cały mecz, Karol Linetty - cały mecz, Dawid Kownacki - 16 minut, Łukasz Teodorczyk - 25 minut)

Inter - Torino

Cagliari - Sassuolo 2:2

Fiorentina - Chievo 6:1 (Paweł Jaroszyński - cały mecz, Mariusz Stępiński - cały mecz)

Roma - Atalanta (mecz w poniedziałek)