Bez nudy w Portugalii

Liga NOS ruszyła na dobre ! W trzeciej serii gier mogliśmy oglądać kilka ciekawych pojedynków, które obfitowały w liczne emocje. Więcej o zmaganiach na portugalskich boiskach w poniższym opisie.

Na rozpoczęcie kolejki Vitoria Setubal podbudowana wysoką wygraną sprzed tygodnia podejmowała Rio Ave, gospodarze mimo większego zaangażowania w tym spotkaniu zremisowali tylko 2:2 ze siódmą ekipą w ligowej tabeli. W jednym z bardziej interesujących meczów FC Porto gładko pokonało przed własną publicznością Estoril, a gole dla popularnych Smoków trafiali Aboubakar oraz Maicon. Pewne trzy punkty dla zawodników z Estádio do Dragão oznaczały, że wskoczą na pozycję lidera w przypadku ewentualnej wpadki Sportingu Lizbona. Prawdziwy thriller przeżyli sympatycy Benfiki, która u siebie w piłkarskim rollercoasterze w końcówce po bramce Jonasa zdobyli komplet punktów w starciu z Moreirense.

Niedzielny dzień z ligą portugalską rozpoczął się od wizyty Estádio João Cardoso, gdzie tutejsza Tondela po golu Kaki z 38.minuty zwyciężyła 1:0 z faworyzowanym Nacionalem. W następnym pojedynków SC Braga rozniosła w pył przed własną publicznością Boavistę, gospodarze dzięki wynikowi 4:0 poszybowali aż na piąte miejsce. Równolegle z meczem Bragi z Boavistą swoje zawody rozgrywała rewelacja po trzech kolejkach Arouca, która zaledwie zremisowała na wyjeździe 1:1 z Pacos de Ferreirą. Na zakończenie niedzieli Sporting Lizbona zgodnie z oczekiwaniami zgarnął komplet punktów na stadionie Academiki. Podopieczni Jesusa po wygranej 3:1 awansowali na 2. lokatę w tabeli, gdzie muszą uznać wyższość FC Porto (bilans punktowy ten sam, ale więcej straconych goli).

W poniedziałek o 20:00 swoich sił spróbowały Belenenses z Maritimo. Grupowi rywale Lecha Poznań w fazie grupowej LE w emocjonującym meczu po bramce strzelonej na siedemnaście minut przed końcem przez Rosę uratowali punkt. Z kolei żadnego trafienia nie zobaczyli kibice, którzy wybrali się do Madery, aby oglądać swoich pupili z Vitorią Guimaraes. Starcie kończące kolejkę Ligi NOS obfitowało w liczne przewinienia, w wyniku których sędzia główny z własnej kieszonki wyjmował sześć żółtych kartoników.

Po przerwie reprezentacyjnej będziemy świadkami spotkania na szczycie, ponieważ obecny lider rozgrywek przyjedzie do Arouci, która plasuje się na trzecim miejscu.

Vitoria Setubal 2 : 2 Rio Ave

0:1 Yazalde (70')

1:1 Claro (80')

2:1 Suk (85')

2:2 Boas (89')

FC Porto 2 : 0 Estoril

1:0 Aboubakar (6')

2:0 Maicon (62')

Benfica 3 : 2 Moreirense

0:1 Martins (30')

1:1 Jimenez (75')

2:1 Samaris (76')