Beniaminek lepszy w Białymstoku
Zagłębie Lubin pokonało 2:1 gospodarza i faworyta spotkania – Jagiellonię Białystok. Ujrzeliśmy przy ul. Słonecznej bardzo ciekawy, dynamiczny mecz, który zakończył się zasłużoną wygraną Miedziowych. Gole na wagę zwycięstwa zdobyli Papadopoulos i Rakowski.
Jagiellonia po odpadnięciu z europejskich pucharów skupia się już tylko i wyłącznie na Ekstraklasie. W dwóch poprzednich kolejkach żółto-czerwoni zdobyli trzy punkty, tydzień temu gładko ograli Termalicę 2:0. Dzisiejszy mecz był pierwszym spotkaniem bez sprzedanych do tureckiego Rizesporu Niki Dzalamidze i Patryka Tuszyńskiego. Wielką zagadką było przed rozpoczęciem rywalizacji z Zagłębiem, kim Michał Probierz chce zastąpić swoje największe gwiazdy. Zespół Piotra Stokowca sezon zaczął od remisu w Bielsko Białej 1:1 i przegranej z Koroną Kielce 0:2. Nastroje zawodników z Lubina poprawiła tygodniowa wygrana 3:0 w Pucharze Polski z drugoligową Nadwiślaną Górą.
Tuż po rozpoczęciu spotkania przez Tomasza Kwiatkowskiego oglądaliśmy sporo niedokładności po obu stronach. Obie drużyny nie potrafiły utrzymać się przy piłce ani oddać strzału na bramkę. Z czasem goście zaczęli przejmować inicjatywę, jednak gdy wydawało się, że Zagłębie będzie coraz bliżej zdobycia bramki to Jagiellonia objęła prowadzenie. Vassiljev oddając próbę strzału dograł na głowę Sekulskiego, który podał do niekrytego Gajosa i Maciej strzałem głową umieścił piłkę w bramce.
Po zdobyciu gola gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, stwarzali sobie okazje. W 31. minucie Vassiljev mocno strzelił z dystansu, jednak piłka przeleciała nieznacznie obok słupka gości. Pod koniec pierwszej części spotkania Zagłębie zaczęło grać bardziej ofensywnie, a potwierdziły to sytuacje pod bramką Drągowskiego, których nie brakowało. Jagiellonia wytrzymała do końcowego gwizdka bez straty gola i wydawało się, że po zmianie stron boiska Michał Probierz wyciągnie wnioski i to Jaga znowu zacznie dominować.
Nic z tego. Na początku drugiej połowy żółto-czerwoni w ataku nie istnieli. Zespół Michała Probierza nie stworzył sobie żadnej klarownej szansy. Za to goście nabrali wiatru w żagle i w 63. minucie Papadopoulos w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy pewnie posłał piłkę do bramki. Wynik remisowy nie satysfakcjonował piłkarzy z Lubina, którzy chwilę później już prowadzili w Białymstoku. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Rakowskiego, którzy uderzył na bramkę. Drągowski interweniował już za linią końcową i sędzia uznał gola.
Jagiellonia po stracie drugiej bramki chciała błyskawicznie wyprowadzić atak na bramkę Forenca, jednak to rywale mogli podwyższyć prowadzenie. Vlasko sprytnie uderzył z ostrego kąta i fantastyczna interwencja Drągowskiego uchroniła gospodarzy od straty kolejnego gola. Minutę później Tarasovs wybijał piłkę głową z linii bramkowej po dośrodkowaniu z kornera. Jeden z piłkarzy Zagłębia uderzył na bramkę Jagi, ale Igors był na miejscu i wybił piłkę.
Dopiero w 77. minucie doczekaliśmy się groźnego strzału ze strony gospodarzy. Grzelczak wystawił piłkę przed polem karnym dla Góralskiego, a ten trafił minimalnie obok słupka. Po tej sytuacji Jagiellonia uwierzyła w swoje możliwości i zaczęła stwarzać sobie szanse w polu karnym przeciwnika. W 82. minucie dobrze grający Grzelczak dograł do Gajosa. Ten daleko wypuścił sobie piłkę, a Forenc przy interwencji nie trafił w futbolówkę i sędzia odgwizdał rzut karny gospodarzom. Sam poszkodowany podszedł na jedenasty metr, jednak fatalnie przestrzelił.
W końcówce zespół z Białegostoku desperacko próbował umieścić piłkę w bramce. Z dośrodkowania z rzutu rożnego zaskoczyć Forenca próbował… Bartłomiej Drągowski, jednak strzelił głową wysoko nad bramką. Po chwili Tomasz Kwiatkowski zakończył te interesujące spotkanie. Beniaminek postawił trudne warunki piłkarzom Michała Probierza, który nie może być zadowolony ze swojego zespołu. Jagiellonia w całym meczu dobrze zagrała tylko przez pierwsze trzydzieści minut. Zabrakło koncentracji i skuteczności pod bramką gości. Jagiellonia odnotowuje drugą porażkę w trzecim meczu ligowym, za to Zagłębie awansowało na ósmą pozycję w tabeli T-Mobile Ekstraklasy.
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 1:2 (1:0)
Bramki:
Jagiellonia Białystok: Drągowski – Modelski, Madera, Tarasovs, Tomasik – Grzyb, Romanchuk – Frankowski (76' Świderski), Vassiljev (55’ Grzelczak), Gajos - Sekulski (68' Góralski)
Zagłębie Lubin: Forenc – Todorovski, Jach, Guldan, Cotra – Tosik, Piątek (62’ Vlasko) – Rakowski (86' Zbozień), Janoszka (80' Woźniak), Janus - Papadopoulos
-
News dnia"Fryzjer" wyszedł z więzienia
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 16:01
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00
-
AktualnościKosmiczne Derby d'Italia na remis! Dwa gole Zielińskiego (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 20:13
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Jagiellonia nie zawiodła! Nowy wicelider (WIDEO)
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 17:02