fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Awans Legii w bólach. Złoty gol Niezgody

Legia po golu Jarosława Niezgody w samej końcówce meczu pokonała Górnika Zabrze 2:1 (0:0), grając w przewadze od 68. minuty. Gra legionistów nie powalała na kolana, ale to właśnie oni spotkają się z Arką Gdynia w finale pucharu Polski.

Pierwszy mecz tego półfinału zakończył się remisem 1:1, więc w korzystniejszej sytuacji była w tym meczu Legia Warszawa. Pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów to antyreklama rozgrywek Pucharu Polski. Ani jednego celnego strzału nie oddała Legia, Górnik tylko dwa. Mnóstwo strat i żadnej groźnej okazji. Nic dziwnego, że atmosfera na Łazienkowskiej pokrywała się z tym, co działo się na murawie.

W pierwszych minutach drugiej połowy Legia, jakby chciała zatuszować fatalny obraz gry dwoma ofensywnymi akcjami. Szymon Żurkowski w 55. minucie ruszył sprintem i groźnie uderzył w kierunku lewego słupka. Chwilę potem rzut rożny wykonywał Rafał Kurzawa, pomylił się Radosław Cierzniak i piłkę do własnej bramki skierował Adam Hlousek.

Pomocną dłoń wyciągnął do legionistów... Tomasz Loska. Bramkarz Górnika w 69. minucie chciał uniemożliwić Jarosławowi Niezgodzie oddanie strzału i zagrał piłkę ręką poza polem karnym. Bardzo długo trwało oczekiwanie na wykonanie rzutu wolnego. Najpierw konsultacja VAR, potem długa rozgrzewka Wojciecha Pawłowskiego i dopiero w 73. minucie Pawłowski wszedł na boisko. Strzał Michała Kucharczyka (notabene pierwszy celny strzał Legii w tym meczu)  przeszedł przez dziurawy mur Górników i tylko dzięki temu piłka znalazła się w siatce.

Być może udałoby się uniknąć dogrywki, gdyby Jarosław Niezgoda wykorzystał doskonałe dośrodkowanie od Michała Kucharczyka. Pomocnik legionistów był najbardziej zaangażowanym zawodnikiem na boisku, co trudno było powiedzieć o reszcie drużyny. W siódmej z doliczonych minut Legia zdołała jednak zdobyć upragnioną bramkę. Bohaterem - nieskuteczny w tym spotkaniu do tej pory - Jarosław Niezgoda, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska.

Legia wywalczyła awans, ale patrząc na ich postawę w tym spotkaniu, nie można oczekiwać, że finał będzie znakomitym widowiskiem.

18.04.2018 r., 1/2 finału Pucharu Polski, Stadion im. Marszałka Józefa Piłsudskiego

Legia Warszawa - Górnik Zabrze (0:0) 1:1

Michał Kucharczyk 74', Jarosłąw Niezgoda 90'+7 - Adam Hlousek 56' (sam.)

Legia Warszawa: R. Cierzniak, A. Jędrzejczyk (Pasquato 77'), W. Remy, M. Pazdan, A. Hlousek, D. Antolić,  C. Philipps, M. Vesović, S. Szymański (Hamalainen 60'), M. Kucharczyk (Mauricio 90'+9), J. Niezgoda

Górnik Zabrze: T. Loska, M. Wieteska, D. Suarez, P. Bochniewicz, A. Gryszkiewicz, D. Kądzior (Pawłowski 73'), S. Matuszek, W. Hajda (Ambrosiewicz 62'), R. Kurzawa, S. Żurkowski, I. Angulo

Żółte kartki: Remy

Czerwone kartki: Loska

Sędzia:


Avatar
Data publikacji: 18 kwietnia 2018, 22:34
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.