Arda Turan
fot. Twitter FC Barcelona
Udostępnij:

Arda Turan sfrustrowany pobytem w Barcelonie. Atakuje Ernesto Valverde

Arda Turan swój nieudany pobyt w Barcelonie obwinia brakiem szans od Ernesto Valverde.

Kariera tureckiego pomocnika od mniej więcej dwóch lat jest właściwie na zakręcie. W 2015 roku opuścił Atletico Madryt jako jedna z największych gwiazd tego klubu i przeniósł się do Barcelony. Tam nie spełnił pokładanych w nich oczekiwań. Choć on sam uważa, że nie otrzymywał wystarczająco okazji do pokazania się.

Nie byłem zadowolony, gdy opuszczałem Barcelonę. Byłbym, gdybym zawiódł, ale Valverde nie dał mi nawet minuty na grę - uważa Turan w wywiadzie dla "Sport".

Wygląda na to, że 33-latek nie może do końca pogodzić się ze swoim losem. Ale trzeba pamiętać, że w Barcelonie miał też ciężką rywalizację. Valverde wśród alternatyw miał Philippe Coutinho i Ousmane'a Dembele.

W 2018 roku Turan został wypożyczony do Basaksehiru. Tam jednak dał się poznać z drugiej, gorszej strony. Najpierw awanturował się piosenkarzem Berkayem Sahinem, któremu miał złamać nos, a następnie pojawił się z pistoletem w szpitalu, gdzie opatrywano wokalistę. Po dwóch latach skrócił wypożyczenie i wrócił do Katalonii, gdzie wkrótce wygasa mu kontrakt.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 9 maja 2020, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.