Alessandro Florenzi zamieszany w nielegalny hazard
Alessandro Florenzi z Milanu, to kolejny zawodnik, wobec którego toczy się śledztwo w sprawie nielegalnego hazardu.
Prokurator w Turynie oskarżył Sandro Tonaliego i Nicolo Fagioliego, którzy obaj wypracowali ugodę z FIGC w sprawie zawieszenia na kolejno siedem i dziesięć miesięcy. Natomiast trwa dochodzenie w sprawie napastnika Nicolo Zaniolo, który przedstawił dowody, twierdząc, że używał aplikacji do gier takich jak wideo poker i blackjack, a nie obstawiał zakłady sportowe.
Włoskie władze poinformowały Florenziego, że toczy się w jego sprawie formalne dochodzenie. Uprawianie hazardu w jakikolwiek sposób, w jakimkolwiek kształcie i formie, nawet grając w pokera, jest sprzeczne z zasadami obowiązującymi wszystkich zawodowych piłkarzy.
Jednak kara za obstawianie zakładów sportowych jest znacznie surowsza, więc Zaniolo i Florenzi mieli nadzieję, że unikną kary. Mogą wpaść w kłopoty, jeśli okaże się, że aplikacje lub witryny wykorzystywane do hazardu są nielegalne.
Florenzi będzie w Turynie w ciągu najbliższych kilku dni, by złożyć zeznania. 32-latek trafił do Milanu z AS Romy, na początek w ramach wypożyczenia, a potem wykupiony za niespełna 3 mln euro.
🚨🇮🇹 Italian agency AGI reports that AC Milan fullback Alessandro Florenzi is being investigated for alleged illegal gambling. pic.twitter.com/7woy1hzdJ9
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 15, 2023
-
Plotki transferoweJović z kontrowersyjnym transferem?
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 22:00
-
Francuska piłka nożnaMbappe... obrażony? W tych relacjach iskrzy
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 21:07
-
PolecaneLiverpool przygotowuje ofertę za Tchouaméniego
Mateusz Polak / 8 listopada 2024, 19:06
-
Liga Konferencji Europy"To dramat" – "Nieznani Sprawcy" krytykują wydarzenia podczas meczu Legia - Dynamo
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 13:26
-
Liga NarodówBoniek: To autorska kadra Probierza, on lubi zaskakiwać
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 11:34
-
Arabia SaudyjskaSaudi Pro League: Cristiano Ronaldo trafi... do ligowego rywala?!
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 6:00