Gurban Gurbanow przed meczem z Lechem. „Będzie trudniej niż z Legią”

Gurban Gurbanow, szkoleniowiec Karabachu, wziął udział w konferencji przed meczem z Lechem Poznań. Podczas spotkania z dziennikarzami omówił kilka kwestii dotyczących meczu.

50-latek pracuje w Karabachu już od 2008 roku. W tym czasie wraz z klubem zakwalifikował się między pierwszy raz w historii do Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec i jego zespół przyjechali do Poznania prosto ze zgrupowania w Austrii, gdzie wygrali wszystkie mecze sparingowe.

– Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na przygotowania, ale udało się rozwiązać kilka problemów. Będziemy się teraz przygotowywać z meczu na mecz, a na razie zrobiliśmy to na spotkanie z Lechem – mówił.

Trener rywali Lecha jest pod wrażeniem polskiej ekipy co sam przyznaje.

– W dobrym stylu zdobyli mistrzostwo Polski. Ten zespół robi wrażenie, bo ma wielu klasowych zawodników. System gry jest również tym, za co można go pochwalić. Mają nowego trenera, ale wiemy już, że on podtrzymuje ten sam sposób gry. Do tego dochodzą wspaniali kibice, mecz na pięknym stadionie. Wierzymy jednak, że będzie to piękny wieczór, ale musimy być bardzo uważni.

Karabach dwa lata temu mierzył się z Legią Warszawa i Gurbanow postanowił porównać "Kolejorza" właśnie z warszawskim klubem.

– Teraz z Lechem, a dwa lata temu z Legią, to dwa zupełnie inne mecze. Wtedy wygraliśmy 3-0, choć nie był to łatwy mecz. Uważam, że Lech teraz jest lepszą drużyną, będzie nam trudniej niż wtedy, nie bez powodu został mistrzem Polski. Lubi grać piłką, jest dobry w ataku pozycyjnym, w który angażują się wszyscy piłkarze. Nie możemy podejmować za dużego ryzyka i nie myślimy już o tamtym spotkaniu z Legią

– Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy faworytem, mimo że graliśmy tyle lat w pucharach. Patrzę na to, jak Lech grał w całym ostatnim sezonie, utrzymywał się w wysokiej formie, a zdobycie mistrzostwa Polski nie jest łatwym zadaniem. Podkreślam, że podziwiam ten zespół za styl gry, ma też oddanych kibiców. Jutro zagrają dwie dobre drużyny i w żadnym wypadku nie mogę powiedzieć, że któraś jest faworytem

źródło: PAP