AC Milan – Udinese Calcio – remis w prezencie dla Rossonerich
Pojedynek między AC Milan a Udinese Calcio nie należał do łatwych. Mimo dużej przewagi punktowej w tabeli, gospodarze nie mogli być zbyt pewni siebie. W zespole Stefano Piolego brakowało kilku ważnych ogniw, w tym Zlatana Ibrahimovicia. Finalnie wywalczyli remis w fatalnym stylu.
Mecz AC Milan - Udinese Calcio zaczął się od zamieszania pod bramką gości. Już w pierwszej minucie sztab Milanu zadrżał, kiedy Simon Kjaer upadł na murawę, mimo braku kontaktu z przeciwnikiem. Obrońca wrócił na boisko, ale nie mieliśmy pewności, czy będzie w stanie dalej grać.
W pierwszym kwadransie spotkania bramkarze nie mieli zbyt wiele do roboty. Żadnej z ekip nie udało się oddać strzału, a Udinese grało bardzo prostą piłkę - głęboka obrona i szybkie oddalanie zagrożenia z własnego pola karnego.
Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 19 minucie, kiedy Brahim Diaz zdecydował się oddać strzał sprzed pola karnego. Uderzenie było jednak zbyt lekkie, by zaskoczyć Musso.
Do przykrej sytuacji poszło w okolicach 23 minuty. Ante Rebić został ukarany żółtą kartką za faul i nieintencjonalne kopnięcie Becao w twarz. Brazylijczyk momentalnie zaczął krwawić i mieliśmy kolejną przerwę w grze. Ostatecznie zawodnik był w stanie wrócić do gry.
Gra Udinese nie była składna. Piłkarze gości wyglądali jakby bronili korzystnego wyniku w końcówce. Ale gdy już zdołali zapuścić się pod bramkę rywali, to dość szybko sprawili im kłopoty. Theo Hernandez po ostrym faulu został ukarany żółtą kartką, a Rodrigo De Paul stanął przed szansą dogrania piłki do swoich kolegów z rzutu wolnego. Piłka dograna na długi słupek, ale nie było żadnego zagrożenia.
Rafael Leao próbował zaskoczyć bramkarza rywali strzelając, gdy był tyłem do bramki, ale uderzenie było bardzo słabe i piłka leciała prosto w bramkarza. Chwilę później w pole karne przedarł się Samu Castillejo, ale zdecydował się na płaskie, techniczne uderzenie prawą nogą. Również było słabe, również nie sprawiło kłopotów Juanowi Musso.
Pierwsza połowa meczu zakończyła się bez bramek. Udinese broniło się skutecznie i nie ryzykowało zbyt wiele atakując. Mimo to byli w stanie stworzyć zagrożenie pod bramką Donnarummy. Milanowi wyraźnie brakuje wykończenia.
Druga połowa
W przerwie meczu AC Milan - Udinese Calcio Stefano Pioli podjął decyzję o zdjęciu z boiska Sandro Tonalego. Podobno było to spowodowane urazem, co jest tragiczną informacją dla trenera Milanu.
W 48 minucie Udinese było bardzo bliskie zdobycia bramki. Po błędzie Hernandeza bramka została pusta, ale strzał z głowe Nestorovskiego wybronił Alessio Romagnoli. Instynktownie wybił piłkę z linii bramkowej. To był poważne ostrzeżenie dla Rossonerich.
W odpowiedzi groźnym strzałem z dystansu odpowiedział Meite. Piłkę nad poprzeczką przerzucił jednak Musso. Zaraz potem Franck Kessie był bliski zdobycia gola po uderzeniu głową. Bramkarz znowu popisał się świetnym refleksem. Początek drugiej połowy przyniósł nam więcej groźnych sytuacji niż pierwsze 45 minut.
Po jedenastu minutach od rozpoczęcia pierwszej połowy, na boisku pojawił się drugi napastnik Udinese - Fernando Llorente. Wyglądało na to, że goście postanowili przyłożyć się do ataku.
Piłkarze gości coraz bardziej ochoczo podchodzili pod bramkę Donnarummy. Starali się wykorzystywać gorszą dyspozycję Hernandeza, który w ciągu spotkania dopuszczał się mniejszych i większych błędów.
I w końcu stało się to, czego nikt nie spodziewał się oglądając pierwszą połowę. Rodrigo Becao świetnie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Posłał piłkę tuż obok nóg Gianluigigiego Donnarummy, a zaskoczony golkiper nie zdołał jej zatrzymać. 0:1.
Po zdobytej bramce Luca Gotti postanowił postawić na defensywę. Na boisku zameldowali się Walace i Jens Stryger Larsen.
Udinese poczuło jednak krew i nie odpuszczało. Naciski na Rossonerich przynosiły skutki. Można było się bać, że niebawem wpadnie druga bramka dla gości i mecz się zakończy.
Ostatnia część spotkania była w wykonaniu Udinese typową grą na czas. W mecz nie wszedł dobrze Llorente, który w większości pojedynków dopuszczał się faulu.
Milan nie wyglądał najlepiej, choć piłkarze powinni dawać z siebie wszystko, byle wyrównać. Udawało im się stwarzać pojedyncze okazje, ale nie stanowiły ona żadnego realnego zagrożenia, przy dobrze dysponowanym Musso.
Doliczony czas gry był już czystym przeciąganiem gry w nieskończoność. Choć w ostatniej minucie Milan stanął przed świetną okazją na wyrównanie, Rafael Leao zmarnował ją.
W ostatniej akcji meczu Stryger Larsen postanowił zabawić się w siatkówkę - wyciągnął rękę w górę podczas walki o piłkę i trącił ją ręką. Kessie umieścił piłkę w siatce, a arbiter zakończył spotkanie.
03.03.2021, Serie A, San Siro
AC Milan - Udinese Calcio 1:1 (0:0)
Rodrigo Becao 68' - Franck Kessie 97'
Milan: Gianluigi Donnarumma - Theo Hernandez, Alessio Romagnoli, Simon Kjaer, Pierre Kalulu (Davide Calabria 63') - Franck Kessie, Sandro Tonali (Soualiho Meite 45') - Ante Rebić, Brahim Diaz (Jens Hauge 63'), Samu Castillejo (Alexis Saelemaekers 75') - Rafael Leao
Udinese: Juan Musso - Bram Nuytinck, Kevin Bonifazi, Rodrigo Becao - Marvin Zeegelaar (Jens Stryger Larsen 71'), Jean - Victor Makengo (Fernando Llorente 56'), Tolgay Arslan (Walace 71'), Rodrigo De Paul, Nahuel Molina - Roberto Pereyra (Samir Santos 82') - Illija Nestorovski
Żółte kartki: Ante Rebić, Theo Hernandez, Marvin Zeegelaar, Alessio Romagnoli, Franck Kessie
Sędzia: Davide Massa
W Pozostałych spotkaniach Serie A wyniki prezentowały się następująco:
Cagliari - Bologna 1:0 (Daniele Rugani 19')
Genoa - Sampdoria 1:1 (Davide Zappacosta 52' - Lorenzo Tonelli 77')
Benevento - Hellas Verona 0:3 (Marco Faraoni 25', Daam Foulon 34' GS, Kevin Lasagna 50')
Atalanta Bergamo - Crotone 5:1 (Robin Gosens 12', Jose Luis Palomino 48', Luis Muriel 50', Josip Illicić 58', Aleksiej Miranczuk 84' - Simeon Nwankwo 23')
Fiorentina - Roma 1:2 (Leonardo Spinazzola 60' GS - Leonardo Spinazzola 48', Amadou Diawara 88')
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49