fot.
Udostępnij:

Abidal: Mój kuzyn ofiarował mi swoją wątrobę, aby ratować moje życie

Dzisiaj, świat obiegła wiadomość, jakoby nerka, która udostępniona była Abidalowi do przeszczepu, nie pochodziła od kuzyna Erica, była zakupiona nielegalnie. Całą sytuację wyjaśnił sam piłkarz, za sprawą mediów społecznościowych.

Całą Barceloną wstrząsnęła niegdyś informacja o chorobie Francuskiego obrońcy. Diagnoza, rak wątroby. Na szczęście, szybka interwencja i wycięcie guza zneutralizowały jakiekolwiek niebezpieczeństwo.

Dzisiaj jednak temat wraca jak bumerang. W hiszpańskiej prasie pojawiły się doniesienia, jakoby ówczesny prezydent FC Barcelony, Sandro Rosell, organ potrzebny do przeszczepu, kupił na czarno.

Szokującą informację podał „El Confidencial”. Dziennikarze owego źródła, dotarli ponoć do rozmów Sandro Rosella, byłego szefa Barcy, z jego bliskimi i zaufanymi ludźmi, z których wynika, że Katalończyk mógł być zaangażowany w handel organami.

Całą sytuację wyjaśnił i zdementował sam zainteresowany, były zawodnik Blaugrany a obecnie członek zarządu - Eric Abidal. Widząc całe zamieszanie wokół jego osoby, przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie, ucinając wszelkie spekulacje.

"Mój kuzyn ofiarował mi swoją wątrobę, aby ratować moje życie (...) Wszystkie dokumenty potwierdzające to, są dostępne" pisze Eric na Twitterze.

 


Avatar
Data publikacji: 4 lipca 2018, 19:47
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.