fot.
Udostępnij:

6. kolejka Ekstraklasy w pigułce

Po minionej kolejce na ustach kibiców coraz częściej może pojawiać się "to jest Ekstraklasa, tego nie ogarniesz". Drużyny, które walczą o grę w fazie grupowej Ligi Europy ponownie przegrywają, a na czele tabeli są drużyny, które są totalnym zaskoczeniem. Zapraszam do podsumowania szóstej serii gier najlepszej ligi pod słońcem.

Naszą podróż po ekstraklasowych stadionach zaczynamy od Szczecina. Tamtejsza Pogoń podejmowała Wisłę Kraków. Co prawda obydwie drużyny do tej pory były niepokonane, ale wątpię, by Kazimierz Moskal cieszył się z jednej wygranej i czterech remisów. Przepraszam, teraz już pięciu, bowiem "Portowcy" także okazali się niezwykle gościnni i podzielili się punktami. Obydwie bramki w tym meczu padły po rzutach karnych, najpierw autorstwa Rafaela Crivellaro, a potem Adama Frączczaka. Wynik 1:1 oznacza iż obydwie drużyny dalej kontynuują passy meczów bez porażek, ale paradoksalnie są daleko od podium.

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:1 (0:1)
0:1 - Rafael Crivellaro (k.) 14'
1:1 - Adam Frączczak (k.) 81'


Nieco więcej emocji było w Gdańsku. Lechia odniosła w końcu pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a bohaterem gospodarzy był strzelca dwóch goli Lukas Heraslin. Duży wpływ na mecz miała czerwona kartka dla Sergiusza Prusaka. W dziesiątej minucie meczu bramkarz Górnika Łęczna zagrał ręką poza swoim polem karnym. Mimo iż początkowo wydawało się, że goście będą starali się łapać kontakt, bo Grzegorz Piesio szybko odpowiedział na pierwszy gol Heraslina, to później słowacki napastnik oraz Stojan Vranjes dobili łęcznian.

Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna 3:1 (1:1)
1:0 - Haraslin 45+2'
1:1 - Piesio 45+4'
2:1 - Haraslin 55'
3:1 - Vranjes 90+4'


Termalica wciąż nie potrafi wygrać na wyjeździe. Tym razem dostała srogą lekcję od Ruchu Chorzów. "Niebieski" wygrali aż 4:1 mimo iż w pierwszej połowie nie zapowiadało się na takie baty. Ruch tym samym odkuł się po dwóch ligowych porażkach z rzędu.

Ruch Chorzów - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 4:1 (1:1)

1:0 - Eduards Visnakovs 14'
1:1 - Wojciech Kędziora 31'
2:1 - Patryk Lipski 52'
3:1 - Roland Gigołajew 86'
4:1 - Artur Lenartowski 90+2'


W dwóch pozostałych, sobotnich meczach padły dwa remisy 1:1. Śląsk u siebie zremisował z Podbeskidziem, a była okazja do wygranej, lecz karnego nie wykorzystał Flavio Paixao. Z kolei w Krakowie Cracovia zremisowała z Jagiellonią Białystok, a bramki wpadły w przeciągu pięciu minut.

Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
1:0 - Robert Pich 16'
1:1 - Marek Sokołowski (k) 49'

Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)
0:1 - Vassiljev 22'
1:1 - Budziński 27'


W niedzielę tradycyjnie zagrały dwa zespoły rywalizujące w europejskich pucharach. Maciej Skorża zdecydował się porotować składem Lecha, co zdecydowanie odbiło się na meczu z Piastem. Gliwiczanie wykorzystali słabą dyspozycję rywali zaskakując ich tuż przed przerwą. Kamil Vacek swoim trafieniem spowodował iż Piast niespodziewanie umacnia się na pozycji lidera Ekstraklasy.

Lech Poznań - Piast Gliwice 0:1 (0:1)
0:1 - Kamil Vacek 44'


Zawiódł Lech, zawiodła też Legia. Stołeczni szybko zostali zaskoczeni przez Koronę, bo już w 2' minucie za sprawą trafienia Przemysława Trytko. W drugiej połowie Nemanja Nikolić zdołał wyrównać, ale Legia mimo wielu okazji nie potrafiła strzelić bramki dającej prowadzenie. Ostatecznie kielczanie wykorzystali to, a dokładniej Michał Przybyła, ogrywając Jakuba Rzeźniczaka jak na treningu i tuż przed ostatnim gwizdkiem pokonując Dusana Kuciaka. Legia po tej kolejce spada na trzecie miejsce w tabeli.

Legia Warszawa - Korona Kielce 1:2 (0:1)
0:1 - Przemysław Trytko 2'
1:1 - Nemanja Nikolić 58' (k.)
1:2 - Michał Przybyła 93'


Emocji nie brakowało w Zabrzu. Górnik został zmuszony do powrotu z dalekiej podróży. O ile w pierwszej połowie zabrzanie byli całkowicie bezradni, to po przerwie ruszyli do odrabiania strat i w końcu wywalczyli pierwszy punkt w tym sezonie.

Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 2:2 (0:2)
0:1 - Jakub Tosik 7'
0:2 - Dorde Cotra 22'
1:2 - Radosław Sobolewski 54'
2:2 - Erik Grendel (k) 63'

Tabela 6. kolejka

 


Kamil Gieroba
Data publikacji: 24 sierpnia 2015, 21:31
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.