Michał Probierz | Reprezentacja Polski 2024
fot. Shutterstock/Dziurek
Udostępnij:

„27 ludzi w sztabie. Ja nawet nie wiem, od czego ci ludzie są” – Hajto uderza w sztab Probierza

Można powiedzieć, że właściwie po raz pierwszy, odkąd Michał Probierz objął reprezentację Polski, zbiera tak wiele negatywnych opinii.

Wszystko to oczywiście przez porażkę aż 1:5 z Portugalią w Porto w miniony piątek. Nie dość, że fatalnie prezentowała się defensywa biało-czerwonych, to i organizacyjna otoczka była kuriozalna. Karol Świderski nie mógł wejść na boisko, bo nie był zgłoszony do meczu, a Marcin Bułka... nie grał w swoich spodenkach.

Tomasz Hajto zwrócił właśnie uwagę na kwestie organizacyjne. A przede wszystkim na liczebność sztabu szkoleniowego, który jego zdaniem jest po prostu za duży.

– Gdzie była analiza przeciwnika przy meczu z Portugalią? Gdzie była analiza, o której mówimy? 27 ludzi w sztabie. Ja nawet nie wiem, od czego ci ludzie są. Nie wiem, na co komuś 27 ludzi. To jest pic na wodę, fotomontaż. Protokołu nawet nie potrafimy dobrze rozpisać przy tylu ludziach i to jest problem – powiedział na antenie Polsatu Sport.

– I ten jeden asystent, drugi, trzeci, czwarty, piąty, nie wiem nawet, ilu ich jest, nie przyszedł do trenera i nie powiedział, że musimy zabezpieczyć stałe fragmenty. A u nas w Polsce to jest przyjęte, że asystent wykonuje polecenia – dodał.

Biało-czerwonych w poniedziałek czeka ostatni mecz w Lidze Narodów. Podejmą reprezentację Szkocji.

 


Kamil Gieroba
Data publikacji: 17 listopada 2024, 15:07
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.