Zvonimir Kožulj doznał poważnej kontuzji kolana. Bośniak nie pomoże Termalice w walce o utrzymanie

Zvonimir Kožulj nie zagra już w tym sezonie. Bośniak zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, przez co czeka go co najmniej sześciomiesięczna przerwa. – Niestety, ale dla mnie ten sezon się skończył. To bardzo frustrujące – napisał na Instagramie Kozulj.

Zvonimir Kožulj po zakończeniu współpracy z Pogonią Szczecin przeniósł się do Turcji, gdzie przez półtora roku reprezentował barwy Gazantiep FK i Eyüpspor. Pobyt w kraju półksiężyca nie należał do udanych. Bośniak miał problemy z regularną grą w obu ekipach, w których towarzyszyła mu niemoc strzelecka i liczne kontuzje.

W poszukiwaniu regularnej gry Kozulj postanowił wrócić tam, gdzie jego kariera nabrała rozpędu, czyli do PKO BP Ekstraklasy. W styczniu 28-letni środkowy pomocnik na zasadzie wypożyczenia zasilił szeregi walczącego o utrzymanie w elicie Bruk-Betu.

Swoją przygodę w Niecieczy rozpoczął w najgorszy możliwy sposób – od kontuzji kolana. Początkowo komunikaty napływające z klubu brzmiały optymistyczne i mówiły o maksymalnie trzytygodniowej przerwie od treningów.

Kolejne badania medyczne potwierdziły jednak najczarniejszy scenariusz. Okazało się bowiem, że Kozulj zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co oznacza, że nie pomoże Niecieczy w walce o utrzymanie. Piłkarz  potwierdził informacje dotyczące kontuzji za pośrednictwem Instagrama.

– Niestety, ale dla mnie ten sezon się skończył. To bardzo frustrujące, zwłaszcza sposób, w jaki doszło do kontuzji i fakt, że przez następne sześć miesięcy nie będę mógł robić tego, co kocham najbardziej. Jednak już raz szedłem tą ścieżką. Dzięki za wsparcie wszystkim, jeszcze wrócę – napisał Bośniak.

Termalica po rozegraniu 19. kolejek zajmuje ostatnie miejsce w stawce.