Włoski Sąd Najwyższy podtrzymał ostry wyrok dla Robinho
Wikipedia/licencja CC BY 3.0 br
Robinho w przeszłości podbijał europejskie boiska i był uznawany za jednego z brazylijskich czarodziejów. Teraz ma poważne kłopoty.
W środę odbyła się kolejna rozprawa w sprawie gwałtu zbiorowego, którego w 2013 roku miał dokonać Robinho wraz ze swoim przyjacielem na 23-letniej Albance. Dla przypomnienia – w tym okresie Brazylijczyk był zawodnikiem AC Milanu, a niedługo potem trafił do Manchesteru City.
Instytucja podtrzymała wyrok dziewięciu lat za kratkami odrzucając argumenty prawników zawodnika. Cały czas starali się przekonać wymiar sprawiedliwości, że do stosunku seksualnego doszło za zgodą wszystkich stron.
Póki co Robinho musi unikać Włoch, bo inaczej od razu trafi do więzienia. Możliwe jest jednak, iż władze Italii skierują się do odpowiedników z Brazylii i były piłkarz w ojczyźnie odbędzie wyrok.
Źródło: TVP Sport.
