Vuković: Nie smuci mnie nic po meczu z Koroną Kielce
Aleksandar Vuković / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Legia Warszawa rzutem na taśmę odniosła premierowe zwycięstwo w nowej kampanii ligowej. Podopieczni Aleksandra Vukovicia po pokonaniu Korony Kielce (2:1) koncentrują się na spotkaniu rewanżowym w eliminacjach Ligi Europy z fińskim KuPS Kuopio.
– Strzeliliśmy gola i gdybyśmy utrzymali to do przerwy, w innych nastrojach zeszlibyśmy do szatni. Początek drugiej połowy to nasz kryzys fizyczny. Mamy pecha nie tylko ze względu na częstotliwość naszych spotkań, ale również ze względu na to, że graliśmy w takich warunkach. To jednak dowód, że nie można się poddawać i trzeba szarpać do końca. Dostaliśmy za to nagrodę w ostatniej akcji meczu – stwierdził szkoleniowiec “Wojskowych”.
Aleksandar Vuković na konferencji pomeczowej przyznał, że wierzył w trzy punkty po porażce z Pogonią Szczecin (1:2) i stara się unikać komentarzy w gazetach na temat gry Legii Warszawa. – Dobrze, że w ostatnim czasie nie czytam gazet. Nowy sezon, to nowe rozdanie, nowa drużyna. Przegraliśmy pierwszy mecz i liczyłem na to, że w drugim uda nam się zwyciężyć. Nie smuci mnie nic po dzisiejszym meczu. Ludzie mogą popełniać błędy, ale dla mnie najważniejsze jest, że dają z siebie wszystko. Zawsze powtarzam, że w Legii nigdy nie jest tak dobrze jak się wydaje i nigdy nie jest tak źle jak się wydaje. Teraz przesadza się w złą stronę. Staramy się coś zbudować i dojść do naszych celów – zakończył.
źródło: legia.com / własne
