Tomas Petrasek nie zagra już w tym roku

Tomas Petrasek, kapitan Rakowa Częstochowa nie zagra już w 2020 roku. Badania wykazały naderwanie więzadeł rzepki.

Brak Tomasa Petraska do końca roku będzie dużym problemem dla Rakowa. Kapitan czerwono-niebieskich doznał urazu, który wyklucza go z gry przez minimum najbliższe dwa miesiące. Najgorszy scenariusz zakłada jednak operację i nawet półroczną przerwę dla 2-krotnego reprezentanta Czech. Byłaby to wielka strata dla ekipy z Częstochowy.

– Przy optymistycznym scenariuszu Tomek wróci do zajęć z drużyną około 15 stycznia. Do tego czasu będzie się rehabilitował i trenował indywidualnie. Pesymistyczny scenariusz zakłada operację kontuzjowanego kolana. Wtedy przerwa będzie trwała od 5 do 6 miesięcy – powiedział Wojciech Herman, fizjoterapeuta Rakowa.

Ze względu na odniesioną kontuzję, Petrasek ominął także zgrupowanie reprezentacji Czech. Jaroslav Šilhavy, selekcjoner czeskiej kadry nie skorzystał aż z dziewięciu piłkarzy, w gronie których był właśnie piłkarz lidera PKO Ekstraklasy. W zeszłym miesiącu, 7 października, Petrasek zadebiutował w kadrze Czech w towarzyskim spotkaniu z Cyprem (2:1). Kilka dni później pojawił się on w końcówce spotkania w meczu z Izraelem w ramach Ligi Narodów.

W tym sezonie PKO BP Ekstraklasy Raków radzi sobie niespodziewanie dobrze. Po 9. kolejkach tego sezonu ekstraklasy, drużyna Marka Papszuna zajmuje pierwsze miejsce z przewagą jednego “oczka” nad Legią Warszawa. Petrasek był od początku tego sezonu kluczową postacią defensywy, dzięki której Raków osiągnął taki wynik. Zagrał on we wszystkich ośmiu spotkaniach, oprócz ostatniego z Wisłą Kraków (0:0). Jego absencja była spowodowana właśnie tym urazem. 28-latek zdołał nawet dwukrotnie trafić do siatki rywali. Miało to miejsce w starciach z Cracovią i Wisłą Płock.