Sebastian Kowalczyk nie powróci do Ekstraklasy

Sebastian Kowalczyk odrzucił ofertę Legii Warszawa i chce się skupić na wywalczeniu miejsca w pierwszej jedenastce amerykańskiego Houston Dynamo.

Taką informację w Kanale Sportowym podał Mateusz Borek podając się na rozmowę z Mariuszem Piekarskim.

Legia Warszawa szuka następcy Ernesta Muciego, który opuścił Polskę bijąc rekord transferowy Ekstraklasy. Albańczyk przeszedł do Besiktasu za 10 milionów euro. Stołeczna drużyna próbowała ściągnąć do klubu byłego gracza Pogoni Szczecin – Sebastiana Kowalczyka. Wychowanek “Portowców” jak dotąd zagrał w zaledwie dziewięciu meczach dla klubu z Teksasu notując jedną asystę w zremisowanym spotkaniu z Montreal Impact.

Amerykanie za 25-latka zapłacili pół miliona euro. Jego umowa z klubem obowiązuje do końca 2024 roku. “Wojskowi” mają czas na znalezienie wzmocnienia zespołu do 27 lutego. Wtedy kończy się okno transferowe w Polsce.