Robert Lewandowski skomentował ostatni mecz. Nie było słodzenia
Robert Lewandowski skomentował ostatni mecz. Bayern Monachium nie zaprezentował się w nim najlepiej. Uległ na wyjeździe Augsburgowi, dając tym samym swoim krajowym rywalom szansę na zmniejszenie dystansu w tabeli.
Robert Lewandowski skomentował ostatni mecz Bayernu Monachium. Bawarczycy zdecydowanie zagrali poniżej oczekiwań. Zespół polskiego napastnika mierzył się z Augsburgiem. Drużyna Rafała Gikiewicza i Roberta Gumnego przed tym spotkaniem znajdowała się w strefie spadkowej.
Mimo słabej postawy od początku sezonu to właśnie Augsburg wyszedł triumfalnie z pojedynku z Bayernem Monachium. Choć statystyki jasno pokazują, kto dyktował warunki na boisku (Bayern miał aż 80 procent posiadania piłki), wynik był korzystny dla teoretycznie słabszej drużyny.
Augsburg wygrał z Bayernem 2:1 na własnym stadionie. Wpadkę mistrzów Niemiec skomentował Robert Lewandowski, który mimo zdobycia jedynej bramki dla Bawarczyków nie został pozytywnie oceniony przez niemieckie media.
– Trudno to do końca wytłumaczyć. Od pierwszej minuty próbowaliśmy atakować, ale Augsburg dobrze się bronił. Wiele rzeczy nie funkcjonowało. Timing przy dośrodkowaniach, ich jakość, także decyzje. Obie bramki straciliśmy za łatwo. Nie zagraliśmy na swoim poziomie – mówił po meczu Lewandowski.
Trzeba przyznać, że Bayern Monachium nie wyszedł na murawę w podstawowym składzie. W meczu nie grał choćby Joshua Kimmich, a w wyjściowej jedenastce zabrakło miejsca dla Alphonso Daviesa. Mimo to wszyscy spodziewali się gładkiego zwycięstwa Bayernu. Lewandowski podkreślił też, że problemem dla drużyny jest powrót do gry w lidze po przerwie reprezentacyjnej.
– Pierwsze mecze po kadrze są dla nas ciężkie i nie wyglądają fantastycznie. Augsburg miał jedną sytuację, a strzelił dwa gole. Nam brakowało ostatniego podania, wykończenia, ale też dużo sytuacji nie mieliśmy.
Jednocześnie kapitan reprezentacji Polski docenił pozostałych Polaków, którzy pojawili się na murawie piątkowego spotkania. Zarówno Rafał Gikiewicz, jak i Robert Gumny, rozegrali przeciwko Bayernowi komplet minut.
– Robert zagrał dobre spotkanie. Miał spokój z piłką przy nodze. Widać było, że jest dobrze przygotowany. Rafał wybronił kilka sytuacji, w tym jedna moją w drugiej połowie. Gratulacje dla nich.
źródło: WP Sportowe Fakty
