PKO Ekstraklasa: Pewna wygrana Zagłębia Lubin! Wisła rozczarowała
W przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmowało Wisłę Kraków. Spotkanie zakończyło sie wynikiem 3:1, a na listę strzelców wpisali się Alon Turgeman, Filip Starzyński, Sasa Zivec i Łukasz Poręba.
Walka o utrzymanie w tej części ligi już dawno się zakończyła. Na szczęście obie ekipy mogą cieszyć się, że zagrają w następnym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Mecz ten zatem nie miał jakiegoś większego obciążenia. Takie spotkania potrafią często rozczarować, ale to co dziś zobaczyliśmy zdecydowanie mogło wprawić w nas zachwyt.
Wisła dość odważnie zaczęła grę, już od pierwszego gwizdka chciała zaznaczyć swoją obecność. To udało im się w 8. minucie kiedy wykorzystali błąd w ustawieniu Zagłębia. Lubomir Tupta oddał płaski strzał po ziemi, początkowo mogło się wydawać, że Kacper Bieszczad poradzi sobie z tym słabym uderzeniem. Niestety bramkarz wypuścił sobie piłkę przed siebie, a tam błyskawicznie znalazł się Alon Turgeman. Izraelczyk z łatwością przejął futbolówkę i posłał ją do siatki pod nogami golkipera.
Gospodarze podrażnieni utratą bramki dążyli do wyrównania. Zabrali Wiśle piłkę i to oni teraz przejęli inicjatywę gry, a Białą Gwiazdę musiał często ratować Mateusz Lis. W 31. minucie został jednak zaskoczony przez Lucasa Klemenza, który uniemożliwił mu zachowanie czystego konta. Alan Czerwiński posłał kapitalną piłkę w prawej strony, ta trafiła do Filipa Starzyńskiego, który z łatwością skierował ją do siatki. Lis wiedział gdzie zostanie uderzona futbolówka i rzucił się w tamtą stronę, lecz Klemenz delikatnie zmienił jej tor lotu.
Kilka minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Zagłębie wyszło na prowadzenie. Patryk Szysz wygrał rywalizacje z Marcinem Wasilewskim, następnie na lewej stronie ruszył w pole karne. Tam zagrał do Sasy Zivca, a ten pewnym uderzeniem pokonał Mateusza Lisa. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Defensywa gości ponownie nie upilnowała strzelca, tym razem trzeciego już gola. Filip Starzyński dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Łukasza Poręby, a ten podwyższyzł wynik. Wisła była już w bardzo ciężkiej sytuacji, a na domiar złego jeden z zawodników musiał opuścić boisku z powodu kontuzji. Turgeman podczas jednej ze swoich akcji padł na murawę, sygnalizował, że ma problem z kolanem, być może to więzadła.
Goście z każdą kolejną minutą tracili siły i chęci do gry. Nie mieli już absolutnie żadnego pomysłu jak zdobyć chociażby bramkę kontaktową. Z kolei zespół prowadzący 3:1 wciąż miał o wiele więcej ambicji do strzelania kolejnych trafień niż ta ekipa, która 1:3 przegrywała. Ostatecznie wynik meczu nie uległ zmianie.
14.07.2020, 36. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Stadion Zagłębia Lubin, Lubin
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków 3:1 ( 2:1 )
Filip Starzyński 31′, Sasa Zivec 38′, Łukasz Poręba 58′ – Alon Turgeman 8′
Zagłębie: Kacper Biszczad – Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balic – Łukasz Poręba(Jakub Tosik 84′), Yevgeni Bashkirov(Kamil Kruk 88′) – Sasa Zivec(Bartosz Białek 82′), Filip Starzyński, Damjan Bohar – Patryk Szysz
Wisła: Mateusz Lis – Maciej Sadlok, Lukas Klemenz, Marcin Wasilewski, Dawid Niepsuj – Vullnet Basha(Damian Pawłowski 46′), Nikola Kuveljić – Kamil Wojtkowski, Rafał Boguski, Lubomir Tupta(Dawid Szot 82′) – Alon Turgeman(Aleksander Buksa 62′)
Żółte kartki: Zivec, Guldan – Kuveljić, Wojtkowski
Sędzia: Paweł Gil
