PKO Ekstraklasa: Derby Poznania dla Lecha
W meczu 19. kolejki PKO Ekstraklasy Warta Poznań przegrała z Lechem Poznań 1:2. Zwycięskiego gola dla Kolejorza strzelił Pedro Tiba w doliczonym czasie gry.
Drugim piątkowym meczem Ekstraklasy było spotkanie derbowe. W Grodzisku Wielkopolskim Warta podejmowała Lecha. Faworytem był Kolejorz, choć przed tym spotkaniem wyżej w tabeli był beniaminek.
Przez pierwszy kwadrans widzieliśmy Lecha grającego atakiem pozycyjnym i Wartę, która kontratakował. Niestety z tego nie było groźnych okazji. Moment później wreszcie był jakiś strzał. Po podaniu od Jakuba Kamińskiego uderzał Aron Jóhannsson. Pewnie piłkę jednak chwycił Adrian Lis. Swoją szansę miał też Thomas Rogne. Norweg główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale znacznie przestrzelił. Tuż przed przerwą gospodarze musieli dokonać wymuszonej zamiany. Kontuzjowanego Michała Kopczyńskiego zmienił Mateusz Czyżycki. Warciarze zdążyli jeszcze w pierwszej połowie zagrozić bramce Kolejorza. Z dystansu kopnął Maciej Żurawski. Uderzenie pomocnika zostało jednak dobrze zablokowane przez jednego z defensorów Lecha. Do przerwy w Grodzisku Wielkopolskim mieliśmy remis bezbramkowy.
Druga połowa kapitalnie rozpoczęła się dla Warty. Gospodarze w pierwszej akcji po przerwie objęli prowadzenie. Makana Baku podał w szesnastkę. Tam Czyżycki przepuścił futbolówkę. Dopadł do niej Mateusz Kuzimski i pewnym strzałem pokonał Micky’ego Van Der Harta. Po utracie gola Lech zepchnął beniaminka do defensywy. Miał tylko jeden problem, nie potrafił z tego stworzyć dogodnych okazji. Natomiast podopieczni Piotra Tworka grali swoje. Czekali na odebranie futbolówki, a potem błyskawicznie przeprowadzali kontrę. Jedna z nich zakończyła się uderzeniem Gracjana Jarocha, po którym skutecznie jednak interweniował Van Der Hart. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na gospodarzach w 80. minucie. Wtedy to Wasyl Kraweć dośrodkował w szesnastkę. Piłkę głową przedłużył Pedro Tiba, a z najbliższej odległości do siatki trafił Jóhannsson. Wydawało się, że mecz zakończył się podziałem punktów. W doliczonym czasie gry jednak Kolejorz wcisnął drugą bramkę. W dużym zamieszaniu Lisa pokonał Tiba. Ten gol zapewnił Poznaniakom ważne trzy punkty i awans na 7. miejsce w tabeli.
Podopieczni Dariusza Żurawia odnieśli zasłużone zwycięstwo. Kolejorz był dziś lepszym zespołem i gdyby nie zaspali na początku drugiej połowy, to nie musieliby grać aż pod tak dużą presją. Ostatecznie jednak udało im się wygrać prestiżowy mecz i wyprzedzić lokalnego rywala w tabeli.
26.02.2020, 19. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Dyskobolii
Warta Poznań – Lech Poznań 1:2 (0:0)
Mateusz Kuzimski 46′ – Aron Jóhannsson 80′, Pedro Tiba 80+4′
Warta: Adrian Lis – Jan Grzesik, Mateusz Kupczak, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb – Michał Kopczyński (Mateusz Czyżycki 45+1′), Łukasz Trałka, Makana Baku (Robert Janicki 86′), Maciej Żurawski, Michał Jakóbowski – Mateusz Kuzimski (Gracjan Jaroch 72′)
Lech: Mickey Van Der Hart – Alan Czerwiński, Thomas Rogne, Antonio Milić, Tymoteusz Puchacz (Wasyl Kraweć 75′) – Jesper Karlström (Nika Kwekweskiri 67′), Pedro Tiba, Jan Sýkora, Dani Ramírez (Filip Szymczak 75′), Jakub Kamiński (Michał Skóraś 67′) – Aron Jóhannsson (Bartosz Salamon 89′)
Żółte kartki: Tymoteusz Puchacz, Wasyl Kraweć
Sędzia: Jarosław Przybył
