Piękna masakra

Korona Kielce na inaugurację 5 kolejki piłkarskiej ekstraklasy uległa na własnym obiekcie wynikiem 0:3 Cracovii. Goście dzięki temu zwycięstwu awansowali na 2 miejsce w ligowej tabeli.

Dla ekipy Jacka Zielińskiego dzisiejsze starcie miało być powrotem na zwycięską ścieżkę, z której tydzień temu wypchnął Piast Gliwice. Pierwsze fazy spotkania należały do podopiecznych Marcina Brosza, którzy licznymi akcjami prawym skrzydłem próbowali napsuć krwi Dariuszowi Treli, ale zawsze brakowało postawienia kropki nad „i”. W 19. minucie kontuzji nabawił się Pylypchuk, w jego miejsce awaryjnie na plac gry został wprowadzony Aankour. Kilka chwil później Budziński wyśmienitym prostopadłym podaniem obsłużył Cetnarskiego, ten bez większego namysłu dograł z prawej strony do świetnie ustawionego Rakelsa, a Łotysz efektowną piętką w lewy dolny róg wyprowadził swój klub na prowadzenie. Stracona bramka rozbudziła Koronę, ale jej liczne strzały z dystansu trafiały najczęściej na trybuny stadionu. W 44. minucie żółtą kartkę obejrzał Przybyła. Daniel Stefański doliczył 3 minuty do czasu gry I połowy. W pierwszej doliczonej Cetnarski podwyższył wynik meczu po bardzo ładnym zagraniu od Wójcickiego. Uderzenie w prawy róg było nie do obrony dla goalkeepera gospodarzy.

Druga odsłona rozpoczęła się kapitalnie dla Cracovii. W 50. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Bartosz Kapustka, który wykonał znaczny dystans z futbolówką i mając troszeczkę miejsce posłał ją w lewy dolny róg. Następne fragmenty gry stawały pod znakiem nieudolnych ataków „żółto – krwistych”, graczom Marcina Brosza brakowało końcowego dobrego podania. Na 11 minut przed końcem Dariusz Trela musiał wykazać się kunsztem bramkarskim po efektownej podcince Mateusza Cetnarskiego z bliskiej odległości. W następnej minucie wielki szczęście po stronie gości, bo w poprzeczkę huknął Fertovs. Do regulaminowego czasu gry dorzucono 4 minuty, ale to nie starczyło do zmiany wyniku dzisiejszych zawodów.

Stadion Miejski, Kielce, 14.08.2015, 18:00

Korona Kielce 0 : 3 Cracovia

Strzelcy:

0:1 Rakels (21′)

0:2 Cetnarski (45+1′)

0:3 Kapustka (50′)

Żółte kartki: Przybyła (44′), Dejmek (90+1′)

Sędzia główny: Daniel Stefański

Skład Korony Kielce: Trela – Gabovs, Kiercz, Dejmek, Sylwestrzak – Sobolewski (52′ Zając), Fertovs, Jovanović, Cebula (77′ Cebula), Pylypchuk (19′ Aankour) – Przybyła

Skład Cracovii: Pilarz – Wójcicki, Sretenović, Polczak, Wołąkiewicz – Dąbrowski, Kapustka, Budziński (68′ Jendrisek), Rakels, Cetnarski (83′ Deleu) – Zjawiński (76′ Zejdler)