Nawałka: Zmiany właścicielskie nie będą miały wpływu na piłkarzy

Dla Adama Nawałki piątkowe spotkanie z Wisłą Kraków będzie sentymentalną podróżą, bowiem to w dawnej stolicy naszego kraju stawiał pierwsze kroki w futbolu. 

– Mecze z Wisłą są dla mnie bardzo szczególne. Tam stawiałem pierwsze kroki jako adept piłki nożnej. Grałem tam przez całą karierę, chociaż była ona bardzo krótka. Jest to dla mnie podróż sentymentalna, ale zawsze bardzo profesjonalnie podchodzę do swojego zawodu. Wszystkie swoje siły kieruję teraz na pracę dla Kolejorza – mówił Adam Nawałka na konferencji prasowej.

W ostatnich dniach w Krakowie zdominowały tematy odnośnie nowego właściciela, który do 28 grudnia zobowiązał się do spłaty długu licencyjnego, który wynosi nieco ponad 12 milionów złotych. – Zmiany właścicielskie nie będą miały wpływu na wiślaków, będą ich motywowały. Jako trener i zawodnik bywałem w takich sytuacjach i wiem, że niepewna sytuacja co do jutra powoduje, że piłkarze są pozbawieni balastu, obciążeń. Chcą wtedy pokazać swoje możliwości jak najlepiej – zauważa.

Najwięcej pochwał w zespole “Kolejorza” otrzymuje 16-letni Filip Marchwiński, który w starciu z Zagłębiem Sosnowiec (6:0) został najmłodszym strzelcem w historii klubu z Wielkopolski. – Debiut wypadł okazale, ale to dopiero początek drogi. Filip musi jeszcze dużo pracować, żeby rozwijać się dalej i osiągnąć pułap zawodnika ekstraklasy. Jest to jednak piłkarz, który jest mentalnie przygotowany do tego, żeby grać w najwyższej lidze – stwierdził Adam Nawałka.

źródło: lechpoznan.pl / własne