Liga Europy: Koguty zaskoczone w Gandawie. Słaby mecz piłkarzy Pochettino
flickr.com
Na Ghelamco Arenie w Gandawie, w ramach 1/16 finału Ligi Europy, belgijskie KAA Gent podejmowało Tottenham. Anglicy pożegnali się jesienią z Ligą Mistrzów, zajmując 3. miejsce w grupie E, ustępując miejsca Bayerowi Leverkusen oraz AS Monaco, przez co teraz pozostała im gra w mniej prestiżowych europejskich rozgrywkach. Los przydzielił im na tę fazę ósmą obecnie drużynę Jupiler League i to właśnie Koguty były faworytem dwumeczu. Łatkę tą musiały jednak potwierdzić na boisku dobrą grą.
Tej jednak trochę brakowało. Pierwsza część gry nie generowała zbytnich emocji. Obie strony były nieco ospałe i mocno niedokładne, nie tworząc sobie okazji podbramkowych. Kilkukrotnie szczęścia próbował aktywny w pierwszej połowie Dele Alli, tyle że żadna z jego prób nie przełożyła się na realne zagrożenie bramki gospodarzy.
Początek drugiej połowy przyniósł obu stronom po jednej sytuacji. Najpierw Koguty, a konkretnie Kane, znalazł się w bardzo dobrej sytuacji w polu karnym, ale jego strzał skończył swój lot zaledwie na słupku.
Odpowiedź gospodarzy była za to piorunująca. Lewą stroną boiska w pole karne przedarł się Milicević, dograł do Perbeta, którego pierwszy strzał został wyblokowany, ale dobitka znalazła się już w siatce. 1:0!
W 75. minucie kolejna próba była dziełem Gent. Na linii pola karnego z piłką znalazł się Milicević, zdecydował się na strzał lewą nogą, a ten na słupek zbił Lloris. Było naprawdę blisko podwyższenia prowadzenia przez gospodarzy.
Wynik spotkania absolutnie oddaje to, co miało miejsce na boisku. Goście zagrali dzisiaj po prostu słabo, nie mieli pomysłu na złamanie dobrze dysponowanej defensywy Belgów, zatem nie mogli liczyć na wiele. Gospodarze zaś mieli nieco więcej z gry, udało im się zdobyć jedno trafienie i z wielkimi nadziejami pojadą za tydzień na Wembley.
Liga Europy, 1/16 finału
Ghelamco Arena, Gent, 16.02.2017r., godz. 19:00, sędzia: B.Bastien
KAA Gent – Tottenham 1:0 (0:0)
1:0 Perbet 59′
Żółte kartki: Walker, Alli (Tottenham)
Składy:
Gent: Kalinić – Mitrović, Asare (80′ Gershon), Dejaegere, Gigot – Saief, Foket, Esiti – Simon (74′ Kalou), Milicević, Perbet (75′ Coulibaly)
Tottenham: Lloris – Walker, Alderweireld, Dier, Davies – Wanyama, Dembele (68′ Son), Sissoko (71′ N’Koudou), Alli, Winks (80′ Eriksen) – Kane
