Jan Tomaszewski wskazał, którego piłkarza brakuje w reprezentacji Polski
Mikołaj Barbanell / Shutterstock.com
Jan Tomaszewski powiedział w “Super Expressie”, że Grzegorz Krychowiak poustawiałby drużynę w defensywie.
Biało-czerwoni eliminacje mistrzostw Europy 2024 rozpoczęli od porażki z Czechami (1:3) w Pradze. Nastroje poprawiło zwycięstwo z Albanią (1:0) w Warszawie. Szok polscy piłkarze przeżyli w Kiszyniowie, gdy ulegli z Mołdawią (2:3). Fernando Santos pomija w powołaniach doświadczonych Kamila Glika oraz Grzegorza Krychowiaka.
– Może nie nadają się do występu w pierwszej jedenastce, ale Krychowiak poustawiałby drużynę w defensywie. Nadałby się na druga połowę z Mołdawią. Jakby wszedł, to by poustawiał te klocki. To samo z Glikiem – tłumaczy Tomaszewski w “se.pl”.
– Odmłodzenie zespołu musi być, ale nie można robić tego od razu. Jeszcze raz mówię: jesteśmy do dyspozycji selekcjonera, aby mu podpowiadać, jaka jest mentalność Polaków, co brakuje – kontynuuje. Krychowiak po opuszczeniu Al-Shabab, prawdopodobnie pozostanie w Arabii Saudyjskiej i trafi do Abha Club, gdzie trenerem jest Czesław Michniewicz.
Do kolejnego meczu jeszcze czasu, a federacja musi się zmierzyć z aferą z udziałem Mirosława Stasiaka, który wybrał się do Mołdawii samolotem z piłkarzami i całą delegacją. Były działacz został skazany za korupcję.
źródło: se.pl /
