Jakie możliwości po zawieszeniu Rosji? Walkower albo rywalizacja ze Słowacją?
englandfootball.com
Reprezentacja Polski otrzyma walkower, a może zmierzy się z Węgrami lub Słowacją? Czasu nie ma zbyt wiele, a Czesław Michniewicz musi przygotować się do potencjalnego rywala.
Temat “misja Rosja”, który jeszcze w zeszłym miesiąca dominował w piłkarskiej prasie został wrzucony do kosza. Napaść wojsk rosyjskich na niezależną Ukrainę sprawiła, że PZPN odmówił rozgrywania meczów ze Sborną bez jakichkolwiek warunków, jakie początkowo proponowała FIFA.
Do rozpoczęcia zgrupowania kadry, na którym pojawi się według doniesień nawet 30 piłkarzy pozostało niewiele ponad dwa tygodnie. 24 marca ma się odbyć pierwsza potyczka barażowa o awans na mundial, a nasza federacja czeka na decyzje podjęte przez FIFA.
Opcji będzie kilka, a najlepszym dla nas byłby walkower i przygotowywanie się do starć ze Szwecją lub Czechami. Nie jest jasne, jaka byłaby ich reakcja, bo musieliby się mierzyć z nami kilka dni po ciężkim boju.
Według Jerzego Engela powinniśmy zagrać ze Słowacją, która zajęła trzecie miejsce w eliminacjach grupy H. – Nie wiem dlaczego FIFA tak długo zwlekała z zawieszeniem Rosjan. To przecież było jasne, że tak musi się stać – dodaje były selekcjoner w “Fakcie”.
Z inicjatywy @pzpn_pl rozpoczynamy zbiórkę pieniędzy dla 🇺🇦. Na start akcji przekażemy 100 tys. zł, taką kwotę wpłaci też @_Ekstraklasa_. Zbiórka jest koordynowana przez @PolskiCK – nr konta 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060, z dopiskiem „Łączy nas Ukraina”. #PolskaPiłkaDlaUkrainy pic.twitter.com/eqkzmMXJSo
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) March 1, 2022
Jerzy Brzęczek: Teraz byłoby najłatwiej uderzać w piłkarzy, ale to nie jest ten czas
