Vinicius Junior krytykuje sędziego

Real Madryt w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przegrał z Manchesterem City. Według piłkarzy Królewskich, wynik meczu mógłby być inny, gdyby nie złe decyzje arbitra.

Real Madryt ma poważne problemy. Królewscy w rewanżu potrzebują cudu, by awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.

Hiszpańska prasa krytykuje postawę piłkarzy Realu, jednak według młodego Brazylijczyka winny jest sędzia. Vinicius Junior wytknął błędy arbitra wczorajszego spotkania.

– Gabriel Jesus faulował przy pierwszym golu dla Manchesteru. Wszyscy to wiedzą. Podobna sytuacja miała miejsce w pierwszej połowie, między mną a Riyadem Mahrezem i sędzia odgwizdał mój faul. Arbiter nie chciał zobaczyć tego na VARze – powiedział 19-latek w wywiadzie dla marca.com

Atakujący Królewskich doszukuje się spisku i mówi: – Sędziowie przyjeżdżają tutaj i gwiżdżą przeciwko nam. We wszystkich meczach jest to samo. W ostatnim spotkaniu z Levante arbiter daje kartkę Sergio Ramosowi, który jest stoperem, za pierwszy faul. To nie jest normalne.

Vinicius Junior uważa, że sędziowie przeszkadzają Realowi Madryt, ze względu na to, iż klub jest najbardziej utytułowany w Europie.

– Jesteśmy największą ekipą, mamy najwięcej tytułów i zawsze tak będzie.

Rewanżowe spotkanie pomiędzy Manchesterem City, a Realem Madryt odbędzie się 17 marca w Manchesterze.

Źródło: Marca, Sportowe Fakty