Victor Moses znów pod skrzydłami Antonio Conte?
Victor Moses jeden ze swoich najlepszych epizodów w karierze spędził w Chelsea, gdzie to śmigał na prawej flance jako wahadłowy. Możliwe, że drogi Nigeryjczyka i trenera, który odkrył go na tej pozycji, znów się zejdą.
Nie od dziś wiadomo, że Inter Mediolan chce wzmocnić pozycję prawego wahadła. Mówi się o Ashleyu Youngu z Manchesterze United, mówi się także o Leonardo Spinnazoli. Negocjacje o tego drugiego mogą jednak stanąć w miejscu. Inter miał zaproponować AS Romie wymianę Matteo Politano – Spinazzola, rzymianie mieli nawet zaakceptować ofertę, ale ostatecznie kluby nie doszły jeszcze do porozumienia. Roma zamiast zawodnika Interu chce pieniądze za Spinazzolę – albo chcą go sprzedać od razu albo wypożyczyć z obowiązkowym wykupem. To niekoniecznie widzi się Nerazzurrim, którzy zaczynają spoglądać na inne alternatywy.
A takową alternatywą, według Gianluci Di Marzio, miałby okazać się były podopieczny Antonio Conte w Chelsea – Victor Moses. Reprezentant Nigerii był jednym z głównych elementów układanki włoskiego szkoleniowca na Stamford Bridge. Jednak po odejściu Conte z Chelsea Moses ponownie został wrzucony w odmęty składu The Blues. Obecnie 29-latek przebywa na wypożyczeniu w tureckim Fenerbahce. W tym sezonie zagrał tylko w 7 meczach z powodu kontuzji, ale i tak zaliczył w nich po jednej bramce i asyście. Transfermarkt wycenia Mosesa na 8,5 miliona euro.
