Premier League: Wygrana beniaminka rzutem na taśmę

Burnley pokonało na własnym stadionie 2:1 Everton. Kiedy wszystkim wydawało się, że mecz zakończy się remisem to Arfield zapewnił swoją bramkę komplet punktów gospodarzom.

Tak jak można było się tego spodziewać od początku meczu znaczną przewagę miał klub z Liverpoolu jednak to gospodarze w 39 minucie otworzyli wynik spotkania i schodzili do szatni z przewagą – zdobywcą bramki Vokes.

Starania Evertonu przyniosły efekty w 58 minucie kiedy to wynik spotkania wyrównał Bolasie. Kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, a na zegarze wybiła 90 minuta to Arfield dał prowadzenie Burnley i uradował fanów beniaminka.

Stawiany w roli faworyta Everton stworzył sobie ponad 20 sytuacji bramkowych i posiadł piłkę przez 66% czasu gry jednak nie potrafił grać efektywnie. Dla Burnley to 3 wygrana w tym sezonie – 10 punktów na koncie i 14 miejsce w tabeli.

Burnley 2:1 Everton

Bramki: Vokes (39),  Bolasie (58),  Arfield (90`)