Poważne zarzuty dla Riise

John Arne Riise został oskarżony o kradzież ponad 50 tysięcy euro własnej córce.

Była żona legendy norweskiej piłki oskarżyła go o kradzież pieniędzy, odłożonych na koncie na przyszłość ich córki. W momencie jej narodzin, para założyła specjalne konto, na której były odkładane pieniądze. Teraz Riise najprawdopodobniej znajdujący się w kłopotach finansowych od dłuższego czasu wybierał pieniądze z tego konta.

Były piłkarz twierdzi, że wybrał pieniądze, ze względu na byłą żonę. Twierdzi, że bał się, że Maria Elvegard przywłaszczy sobie całą kwotę. Obie strony twierdzą, że chętnie rozwiążą sprawę polubownie. Od dawna jednak 37-latek i jego była żona nie utrzymują najlepszych relacji, sprawą zajmie się więc sąd.

Na niekorzyść Norwega działa również to, że ten trzykrotnie już bankrutował. Duży wpływ na jego gospodarowanie pieniędzmi ma też jego matka, która w przeszłości zdecydowała o tym, by jej syn przeszedł do Monaco, mimo negatywnego stosunku wszystkich trenerów. Ta chciała jednak zamieszkać w podatkowym raju. Przez całą karierę pobierała również 15 procent jego wynagrodzenia.