PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa wyrwała punkt z Cracovią, mnóstwo emocji w ostatnim kwadransie

Cóż za huśtawkę emocjonalną przeżyli fani Legii Warszawa z Cracovią. Pasy dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale Wojskowi za sprawą Tomasa Pekharta dopisali cenny punkt.

Legioniści w rundzie rewanżowej zdobyli komplet punktów, pokonując Koronę Kielce (3:2) oraz Zagłębie Lubin (2:1). Bezpośredni rywal do mistrzostwa kraju, Raków Częstochowa, w tym czasie dwukrotnie zremisował i dzisiejsza wygrana z Pasami mogła ich zbliżyć do lidera na dystans pięciu punktów.

– Cały czas jesteśmy w pewnym procesie. Musimy dbać o to, aby kontrolować mecze do ostatnich minut. Wtedy będziemy groźniejsi dla każdego przeciwnika. Nasze ofensywne usposobienie gry sprawia, że rywale mają troszkę łatwiej. Pojawia się przestrzeń i szansa na kontry – tłumaczył Kosta Runjaić.

W dziewiątej minucie Filip Mladenović fatalnie zagrał do Michała Rakoczy, który skorzystał z prezentu i pokonał bezradnego Kacpra Tobiasza. Goście sprawiali w pierwszej odsłonie dobre wrażenie, a swoje okazje mieli m.in. Karol Knap i Takuto Oshima.

.@MKSCracoviaSSA NA PROWADZENIU! ⚪ 🔴 Fatalny błąd Mladenovicia wykorzystał Rakoczy! 🎯

📺 Mecz trwa w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgl2E3 pic.twitter.com/oyxKSlgvJ5

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2023

Sygnał do odrabiania strat po przerwie wysłał Mladenović, który z ostrego kąta nie zaskoczył jednak Karola Niemczyckiego. W 52. minucie Michal Siplak nieodpowiedzialnie wślizgiem zaatakował w polu karnym Pawła Wszołka i Piotr Lasyk wskazał na “wapno”. Do rzutu karnego podszedł Josue. 32-letni Portugalczyk uderzył w środek bramki golkiper krakowian zdołał wyczuć jego zamiary.

W 57. minucie Jakub Jugas mógł głową podwyższyć wynik, lecz gospodarzy tym razem uratowała poprzeczka. Z każdą kolejną minutą napór Legii był coraz większy. W 80. minucie Bartosz Slisz dograł do Maika Nawrockiego, a ten zdecydowanie wpakował futbolówkę do siatki. Zaledwie kilkadziesiąt sekund cieszyli się z wyrównania, ponieważ Jakub Jugas w ogromnym zamieszaniu dopadł do piłki i ponownie Pasy były na prowadzeniu. To jednak nie był ostatni akcent. Bowiem w 87. minucie rezerwowy Tomas Pekhart ustalił wynik na 2:2.

JOSUE NIE WYKORZYSTUJE RZUTU KARNEGO! ⛔ Znakomicie wyczekał go Niemczycki i Cracovia wciąż prowadzi z Legią! 💥

📺 Mecz trwa w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgl2E3 pic.twitter.com/AV73Q1lMOV

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2023

12.02.2023, 20. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Wojska Polskiego, Widzów: 15 182

Legia Warszawa – Cracovia 2:2 (0:1)

Maik Nawrocki 80′, Tomas Pekhart 87′ – Michał Rakoczy 9′, Jakub Jugas 82′

Legia: Tobiasz – Nawrocki, Jędrzejczyk, Ribeiro – Wszołek (Wszołek 87′), Slisz, Josue, Kapustka (Sokołowski 90+5′), Mladenović – Rosołek (Pekhart 60′), Muci (Pich 87′)

Cracovia: Niemczycki – Rapa, Jugas, Jablonsky, Ghița – Siplak (Śmiglewski 87′), Oshima, Knap (Bochnak 86′), Rakoczy (Atanasov 63′) – Makuch (Jaroszyński 71′), Källman

Żółte kartki: Jędrzejczyk – Atanasov

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)